Niebawem na świecie pojawi się trzecie dziecko Kate i Williama. Choć termin porodu wyznaczono na 23 kwietnia 2018 roku, przygotowania do odpowiedniego przyjęcia kolejnego potomka brytyjskiej rodziny królewskiej ruszyły pełną parą. Jak Kate i William wychowują George'a i Charlotte? Przede wszystkim bardzo postępowo. Poznajcie metody wychowawcze Kate i Williama.
Jak Kate i William wychowują swoje dzieci?
Książęca para postanowiła wychowywać swoje dzieci na przekór zasadom, tradycji brytyjskiej rodziny królewskiej i samej królowej. Księżna Kate i książę William nie chcą pozbawiać swoich pociech dzieciństwa i kontaktu z rodzicami - tak było choćby w przypadku królowej Elżbiety II, którą przez większość czasu zajmowały się nianie.
Para wielokrotnie zapowiadała, że zamierza żyć jak normalna rodzina. Książę William przyznał w jednym z wywiadów, że jego dzieciństwo było przepełnione przykrymi momentami, dlatego chciałby by jego dzieci nie musiały przez pewne rzeczy przechodzić. Chce zapewnić George'owi i Charlotte wszystko, co najlepsze. „W tym momencie to sprawa, aby zapewnić bezpieczne i stabilne środowisko”, powiedział.
Metody wychowawcze Kate i Williama
Kate i William zerwali z tradycją wychowywania królewskich dzieci w kilku ważnych aspektach. Jednym z nich jest wysyłanie najmłodszych członków rodziny królewskiej do specjalnie wybranego przedszkola w Londynie. Para książęca zadecydowała, by książę George poszedł do lokalnego przedszkola w Norfolk. Kolejno chłopiec został wysłany do szkoły Thomas’ School w londyńskiej dzielnicy Battersea, a nie tej w Kensington, do której książę William i Harry uczęszczali jako chłopcy. Co więcej, William i Kate osobiście - w miarę swoich możliwości - zawożą George'a do szkoły, a następnie go odbierają.
Kate i William jako nowe pokolenie w royal family chętnie spędzają czas z George'm i Charlotte. Odkąd George i Charlotte pojawili się na świecie z dna na dzień zostały okrzyknięte najsłodszymi dziećmi na świecie. Na ich fotografie z niecierpliwością czekają nie tylko fani brytyjskiej rodziny królewskiej, ale i ludzie na całym świecie. Nic dziwnego, że maluchy są ulubieńcami Elżbiety II. Ta jednak nie do końca zadowolona jest z tego, jak Kate i William wychowują przyszłych następców tronu. Dlaczego?
Kate i William nie zatrudniają sztabu niani
Elżbieta II nie do końca jest zadowolona z metod wychowawczych Kate i Williama. Szczególnie nie podoba się jej to, że para aż tyle czasu i uwagi poświęca swoim dzieciom. Sama wychowywana przez sztab niań, choć niekoniecznie uważa swoje dzieciństwo za szczęśliwe, jet świadoma tego, że rodzice pełnili inne obowiązki, które wymagały ich pełnej uwagi. Kate i William jeszcze przed narodzinach George'a zapowiadali, że nie zamierzają zatrudniać sztabu niań, tylko sami planują zajmować się swoimi dziećmi. „Jestem bardzo skoncentrowany na roli ojca. Traktuję moje obowiązki bardzo serio”, zaznaczał William.
Obecnie Kate i William korzystają z pomocy niani, która opiekuje się zarówno George'm, jak i małą Charlotte. Robi to jedynie, gdy Kate i William pełnią publiczne obowiązki wobec głowy państwa. Książęca para nie podchodzi do rodzicielstwa tak jak wymagają tego twarde zasady dworskiej etykiety. Do tego nie jest przyzwyczajona królowa, która zawsze chłodno traktowała swoje dzieci.
Cały świat mógł się o tym przekonać, gdy podczas obchodów 90. urodzin królowej cała rodzina stała na balkonie, podziwiając wojskową paradę, książę William przykucnął przy George'u i coś mu pokazywał. Królowa oburzona takim zachowaniem syknęła„Wstań!”. Dla niej etykieta to świętość, dla Williama najważniejsza jest jednak rodzina.
Książę George i księżniczka Charlotte są rozpieszczani?
Dla Kate i Williama poranki i wieczory z dziećmi są święte. Para uwielbia spędzać czas ze swoimi dziećmi. Pociechy często towarzyszą im w niektórych służbowych podróżach. Para nie odchodzi jednak od podstawowych zasad wychowywania potomków w rodzinie królewskiej. To William zwykle zajmuje się George'm (panowie są w kolejce do brytyjskiego tronu - William 2, a George 3), a Kate podczas oficjalnych wizyt sprawuje opiekę nad Charlotte.
„William i George są niesamowicie blisko, widać, że są do siebie bardzo przywiązani” - potwierdza Emily Nash, dziennikarka, która towarzyszyła im w podróżach. Wspólnie z dziećmi Kate i William odwiedzili niedawno Polskę. Wówczas Charlotte i George wykazali się ogromną dojrzałością jak na zaledwie cztero- i dwuletnie dzieci. Grzecznie spacerowali u boku rodziców, rozdawali uśmiechy i zachowywali się iście po królewsku. Widać, że metody wychowawcze Kate i Williama świetnie się sprawdzają.
Dzieciństwo George'a i Charlotte: zabawki
Chociaż dzieci Kate i Williama mogłyby mieć wszystko, czego dusza zapragnie, Kate i William w kwestii zabawek i odpowiedniego zachowania się wśród osobistości są nieugięci. Kate uważa, że wychowywanie dzieci należy robić bezstresowo, ale najważniejsze jest, by narzucić im domowy rytm i zasady, do których muszą się stosować.
Jak każde dziecko zarówno George, jak i Charlotte lubią grymasić. Podobno na humory księcia uspokajająco działa... muzyka afrykańska. Gdy dzieci zachowują się niegrzecznie para odsyła ich do pokoju wyciszenia, by tam zastanowili się nad swoim zachowaniem.
Jakimi rodzicami są Kate i William?
Jeśli George źle zachowuje się na placu zabaw, z mamą nie ma co dyskutować - dostaje jedno ostrzeżenia, a jeśli się do niego nie dostosuje, natychmiast zabierany jest z podwórka. Podobnie jest w przypadku oficjalnych wyjść. Kiedy rodzice widza, że maluch zaczyna grymasić, natychmiast niania wyprowadza go z sali i zabiera do domu. Książę bardzo nie lubi, gdy coś go omija, więc by móc zostawać z dorosłymi stara się zachowywać nienagannie.
Kate i William pilnują, by dzieci zawsze sprzątały po zabawie, pomagały im w drobnych pracach domowych, np. w opróżnianiu zmywarki czy nakrywaniu do stołu. Wspólnie czytają książki, puszczają muzykę relaksacyjną, a gdy to nie pomaga wzywają na pomoc... nianię. Czy trzecie dziecko księżna Kate i książę William będą wychowywać równie surowo? To się okaże już za kilka miesięcy! W naszej galerii znajdziecie ciekawostki dotyczące dzieciństwa George'a i Charlotte!
