Niewyobrażalna tragedia w jednej z wawerskich podstawówek. Jak podaje fakt24.pl, piętnastoletni uczeń ugodził nożem swojego kolegę. Niestety ciosy okazały się śmiertelne. Ratownikom nie udało się uratować życia nastolatka... Dlaczego chłopiec posunął się do tak okropnego czynu?
Tragedia w warszawskiej podstawówce
„Taka historia mrozi i budzi smutek, to jest tragedia, bo zginęło dziecko, w zasadzie młody człowiek”, mówił Zbigniew Ziobro na konferencji w Warszawie. Jak podaje serwis tustolica.pl, według nieoficjalnych informacji jeden z chłopców sześciokrotnie dźgnął kolegę ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Choć ratownicy reanimowali ofiarę ataku, to niestety nie udało się go uratować.
Z relacji świadków wynika, że piętnastolatek zaatakował starszego o dwa lata kolegę. Bójka zaczęła się na korytarzu, a przeniosła do jednej z klas. 15-latek miał zażądać od kolegi zwrotu długu 1500 złotych. „Powiedział podobno, że nie ma, a ten go zaczął bić, a później dźgnął go kilkakrotnie nożem myśliwskim”, wyjawia świadek zdarzenia w rozmowie z TVN24.pl.
„Jest to wielka tragedia i straszna rzecz, że młody człowiek może chcieć zamordować innego młodego człowieka. Brakuje słów by to komentować”, dodaje Ziobro. W sprawę już zaangażował się Rzecznik Praw Dziecka. Okoliczności sprawy są badane z różnych perspektyw. Jak wyjawia Ziobro: „pod kątem oceny motywów, okoliczności wniesienia tego niebezpiecznego przedmiotu, jakim był nóż na teren szkoły”.
Prezydent Warszawy zapowiedział już, że zamierza zapewnić odpowiednią pomoc zarówno dla rodziny zmarłego chłopca, jak i dla uczniów i nauczycieli szkoły: „Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności, będziemy cały czas w ścisłym kontakcie z policją. Rozmawiałem też z dyrektor szkoły i miasto zrobi wszystko, co będzie mogło ze swojej strony, żeby pomóc w tej sytuacji. Oczywiście będziemy też z tej tragedii wyciągnąć wnioski”.
Późnym popołudniem na stronie internetowej szkoły pojawiło się oświadczenie dyrekcji: „W dniu dzisiejszym na terenie naszej szkoły miało miejsce tragiczne wydarzenie. Mimo udzielanej pomocy nie udało się uratować życia ucznia. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja i prokuratura. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią. Dla osób potrzebujących wsparcia dyżur pełnią psychologowie na terenie Klubu Kultury Marysin (przy ul. Korkowej 96) do godziny 19.00. Pomoc psychologiczna będzie udzielana także w sobotę i w niedzielę w godzinach 10.00-15.00 na terenie Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej (ul. Żegańska 1a). Pomoc psychologów dostępna jest także pod numerem telefonu komórkowego 508-663-201 (w godzinach 15.00-19.00). W poniedziałek uczniowie przychodzą do szkoły zgodnie z planem. W szkole zapewnione będzie odpowiednie wsparcie”.
