Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl
O TYM SIĘ MÓWI

Tomasz Lis nagrał wideo ze szpitalnego łóżka: „Lekarze szukają powodu kolejnego udaru. Wersje są dwie”

Co zdradził?

Olga Figaszewska 27 października 2022 13:17
Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

W połowie października Tomasz Lis przeszedł czwarty udar. Dziennikarz po raz kolejny zawalczył o życie. Cały czas znajduje się pod opieką lekarzy. Niedawno za pośrednictwem mediów społecznościowych opowiedział o przypuszczeniach specjalistów. Teraz nagrał specjalne wideo, w którym zdradził najnowsze informacje na temat stanu swojego zdrowia.

Tomasz Lis o stanie swojego zdrowia

13 października dziennikarz przekazał, że przeszedł kolejny, czwarty udar.  Kilka dni wcześniej relacjonował swój udział w maratonie w USA. „Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam”, informował za pośrednictwem Twittera.

Czytaj też: Tomasz Lis pokazał zdjęcie ze szpitala. Usłyszał diagnozę lekarzy

Tomaszowi Lisowi wykonywano kolejne badania, w celu postawienia diagnozy. O wszystkim dziennikarz informuje na swoich mediach społecznościowych. „Pozdrawiam z całego serca, prawie z całego, z jego większości, poza stwierdzonym u mnie "izolowanym ubytkiem w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej", czyli mówiąc prościej — "dziurą w sercu”, przekazał w jednym z ostatnich wpisów.
 

Tomasz Lis o diagnozie lekarzy

Z kolei w środę na Instagramie dziennikarza pojawiło się nagranie zatytułowane  –  „Z cyklu: serce nie sługa. Zapiski neurologiczno — kardiologiczne”. To „orędzie o stanie jego zdrowia”. Widać, że Tomasz Lis nie traci poczucia humoru.  

„Dwa tygodnie temu wylądowałem na "udarówce" neurologicznej. Przeżyłem czwarty udar. Karetką przewieźli mnie ze szpitala neurologicznego do kliniki w Aninie. Badają mi serce wszechstronnie, okablowanie mam profesjonalne, ślady po zastrzykach”, dodawał. Lekarze szukają powodu kolejnego udaru. Specjaliści skłaniają się ku dwóm wersjom. Okazuje się, że konieczne będzie przeprowadzenie zabiegów.

„Może migotanie przedsionków, może dziura w sercu, luka między przedsionkami. Oznacza to konieczność dwóch, może nawet trzech zabiegów. Kiedy dokładnie nie wiem, ale ufam lekarzom”, podkreślał Tomasz Lis.

Czytaj też: Pięć lat temu udawał, że spotkał Ellen DeGeneres. Teraz Łukasz Jakóbiak uzdrawia ludzi...

Podziękował także pracownikom szpitala za kompetencje, pomoc i opiekę. Dziennikarz ocenił też polską służbę zdrowia. „Moje kolejne, bardzo pozytywne wrażenie, jeśli chodzi o polską służbę zdrowia. Mam skalę porównawczą, leczyłem się w Ameryce, leczyłem się w Holandii. [...] U nas ta publiczna naprawdę jest, a przynajmniej bywa na dobrym poziomie, tak jak tu, w Aninie”, dodawał.

Na duchu podtrzymuje go widok ze szpitalnego łóżka - pięknej złotej, polskiej jesieni. Spędza też czas na czytaniu książek, a o swoich wyborach lektur opowiedział w nowym filmie.

Życzymy dużo zdrowia!  

Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

Tomasz Lis w sesji Vivy!, 2007 rok

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…