Tom Cruise ma protezę pośladków?! W sierpniu tego roku Twitter podbijał kadr z filmu „Walkiria” z 2008 r., z mocno wyeksponowaną pupą aktora. Internauci zaczęli szydzić, że były mąż Katie Holmes na pewno musiał majstrować przy tej części ciała, gdyż niemożliwym jest, żeby miał tak jędrną i kształtną pupę naturalnie. Zaczęto porównywać ją nawet do... najsłynniejszych pośladków show-biznesu, które należą oczywiście do Kim Kardashian! Wreszcie Tom Cruise postanowił skomentować „aferę pośladkową” w wywiadzie.
Polecamy też: Tom Cruise uległ kontuzji na planie „Mission: Impossible 6’’! Aktor odmawia przyjmowania leków. Dlaczego?
Tom Cruise ma ma protezę pośladków i używa wkładek ujędrniających?
Wszystko zaczęło się od teorii jednego z użytkowników Twittera, który stwierdził, że w filmie „Walkiria” z 2008 roku Tom Curise musiał w niektórych scenach używać wkładek ujędrniających pupę lub przeszedł wcześniej specjalny zabieg powiększający tę część jego ciała. Poniższe zdjęcie w ciągu miesiąca od publikacji zebrało ponad 67 tys. polubień i 17 tys. ponownych udostępnień! O sprawie zaczęły pisać portale, zaś sceny z filmu krążyły po Internecie ku uciesze hejterów.
hello, please, i present the theory that for one single shot in Valkyrie (2008), at 5:12, tom cruise wears a fake butt. observe: pic.twitter.com/Tw6yTbsQUe
— swizz keats (@iluvbutts247) 20 sierpnia 2017
Tom Cruise o swoich pośladkach. Czy aktor używa wkładek lub ma protezę ujędrniającą pupę?
Wreszcie głos w sprawie zabrał sam zainteresowany. Tom Cruise w wywiadzie dla jednego z serwisów odniósł się do zarzutów formułowanych pod jego adresem i przyznał, że nie wiedział, iż jego pośladki były niedawno w centrum zainteresowania mediów.
„Nic o tej plotce nie słyszałem. W scenach z „Walkirii” nie było żadnych protez. Żadnych”, zapewnił z mocą.
Dziennikarz kontynuował jednak wątek i stwierdził, że podobne zarzuty formułowane są także pod adresem Toma Cruise'a w związku ze scenami w najnowszym obrazie, w którym gra, czyli „Barry Seal: Król przemytu”. Przynajmniej w dwóch scenach gwiazdor pozuje w nim z nagą pupą! Tom Cruise był widocznie rozbawiony całym zamieszaniem i postanowił nieco podroczyć się z dociekliwym redaktorem.
„To nie jest CGI, to ja. W filmach sam się wypinam. Żeby było jasne – sam wypinam swoją dupę”, uciął spekulacje ze śmiechem na ustach.
Warto zaznaczyć, że Tom Curise znany jest w środowisku filmowym z niechęci do korzystania z usług dublerów, bez względu na to, jak niebezpieczna jest scena, w której gra.

Pupa Toma Cruise'a w filmie „Walkiria” (2008)

Pupa Toma Cruise'a w filmie „Top Gun” (1986)
Zobacz też: „To ona zaszczepiła we mnie miłość do grania”. Wzruszające słowa Toma Cruise'a nad grobem matki