Serialowy Chandler kończy dzisiaj 50 lat! Ma na koncie jedną z najbardziej rozpoznawalnych komediowych ról w świecie seriali i ogromny bagaż doświadczeń, w tym uzależnienie od narkotyków i alkoholu. Zdjęcia, które niedawno wykonano w Nowym Jorku, nie napawają fanów Matthew Perry'ego optymizmem. Aktor wygląda na nich jak cień dawnego siebie, jego ciało wydaje się wyniszczone walką z nałogami i chorobami...
Koszmarna metamorfoza Matthew Perry'ego, Chandlera z Przyjaciół
Gdy w 2004 roku, po 10 latach, zakończono emisję serialu Przyjaciele, życie jego głównych bohaterów zmieniło się nie do poznania. Część z nich, jak Jennifer Aniston, świetnie odnalazło się w nowej rzeczywistości, zdobywali kolejne role i nie dawali o sobie zapomnieć widzom. Jednak byli i tacy, w tym Matthew Perry, którzy mieli zdecydowanie mniej szczęścia.
Jeszcze w latach 90., u szczytu popularności, aktor zaczął zmagać się z uzależnieniem od narkotyków oraz alkoholu. Wszystko rozpoczęło się w 1997 roku, gdy uległ poważnemu wypadkowi na skuterze śnieżnym. By złagodzić ból, brał silne leki na receptę, takie jak Vicodin, Roxicodone i OxyContin. Dodatkowo nie stronił od napojów wysokoprocentowych, przez co trafił na odwyk zarówno w 1997, jak i 2001 roku.
Skutkiem ubocznym tej walki byłe duże wahania wagi oraz choroby, w tym zapalenie trzustki. Co prawda koniec końców Matthew Perry uporał się z problemami, założył nawet Dom Perry'ego w swojej posiadłości w Malibu, w którym wszystkie osoby zmagające się z nałogami mogą znaleźć pomoc, jednak ostatni rok był dla niego wyjątkowo trudny.
Na najnowszych fotografiach aktor ubrany jest w brudny granatowy t-shirt oraz wysłużone, powyciągane i poplamione dresy. Uwagę zwracają również zaniedbane, długie paznokcie. Co stoi za ta potworną metamorfozą?
Problemy Matthew Perry'ego
Zeszły rok nie był łaskawy dla Matthew Perry'ego. Aktor przez trzy miesiące przebywał w szpitalu, gdzie przeszedł operację przewodu pokarmowego. Doznał wówczas pęknięcia jelita, zaś lekarze mieli pomóc mu niemal w ostatniej chwili.
Z kolei cztery lata temu zwierzył się w wywiadzie, że z powodu wieloletniej walki z chorobą alkoholową nie pamięta części nagrywanych odcinków Przyjaciół! Wszystko dlatego, że w najgorszym momencie uzależnienia miał wypijać niemal litr wódki dziennie i zażywał... 30 tabletek przeciwbólowych!
Czy aktor wróci jeszcze do pełni sił i zachwyci swoich fanów nowymi rolami?
