5 tomów na 100-lecie niepodległości!

19 kwietnia 2018 08:04

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o polskiej historii, ale baliście się zapytać. Tak mógłby brzmieć nieoficjalny tytuł serii czterech najważniejszych książek (pięć tomów!) Normana Daviesa o Polsce. Limitowana edycja właśnie ukazuje się w Wydawnictwie Znak z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości.

3160 stron od Normana Daviesa na 100-lecie niepodległości Polski!

W zestawie znajdziemy tytuły: Serce Europy, Orzeł biały, czerwona gwiazda, Powstanie ‘44, jednak centralną pozycję zajmuje dwutomowe Boże igrzysko, czyli legendarny już syntetyczny opis 1000-letnich dziejów naszego kraju. Interesujący jest szczególnie rozdział, noszący wymowny tytuł Feniks, ze względu na relację z przebiegu zmagań podczas I wojny światowej i dialog, który Davies przytacza za Bolesławem Wieniawą-Długoszewskim.

Rozmowa odbyła się w lipcu 1917 roku między gubernatorem Warszawy von Beselerem a Józefem Piłsudskim. Ten pierwszy próbuje przekonać marszałka, żeby za sojusznika wybrał Niemców, a nie Austriaków. Gubernator kusi: „Niech Pan pójdzie z nami. Damy Panu wszystko: siłę, sławę, pieniądze. Pan zaś odda wielką przysługę swojej ojczyźnie. Piłsudski bębni palcami po stole. – Pan mnie nie rozumie, Ekscelencjo – odpowiada spokojnie. – Pan nie chce mnie zrozumieć. Gdybym przyjął Pańską propozycję, wy, Niemcy, zyskalibyście jednego człowieka, ja zaś straciłbym cały Naród”. W ponad rok po tej rozmowie powstaje II Rzeczpospolita Polska.

Norman Davies zakochany w Polakach

Norman Davies przyjechał z Wielkiej Brytanii do Polski w 1962 roku. Nic nie wiedział o naszym kraju. Z grupą studentów słuchał przewodniczki, która zaprowadziła ich do parku, rozejrzała się czy nikt nie patrzy i wyszeptała: „powstanie warszawskie”. „To zrobiło wrażenie na młodym człowieku”, wspominał w TVN24, „Widocznie tu odbyły się bardzo ciekawe rzeczy, ale nie można o tym mówić. Trzeba było się więcej dowiedzieć”. Z tej fascynacji stał się znakomitym badaczem historii Polski, jego książki cieszą się wielkim powodzeniem. Ceni Polskę i Polaków, lecz dostrzega także nasze wady. „Polacy są przede wszystkim patriotami. Wiele razy dowodzili, że są gotowi umierać za ojczyznę; tylko nieliczni są jednak gotowi dla niej pracować”, napisał w Bożym Igrzysku.

Wyjątkowe książki Normana Daviesa

Dlaczego w ogóle warto wracać do tych klasycznych już książek Daviesa? Bo nie mogło nas spotkać nic lepszego niż kulturalny Walijczyk piszący o Polsce. Boże igrzysko pojawiło się w odpowiednim momencie. Promowało naszą sprawę na Zachodzie w latach 80. XX wieku. Na fali solidarnościowego zrywu i w przeddzień powrotu Polski do europejskich struktur. Temat był gorący, a Oxford University Press, wydawca Daviesa, osiągnął dzięki tej książce spory sukces.

Recenzje drukowała światowa prasa z The New York Times Book Review na czele. Nasz korpus dyplomatyczny rozdawał egzemplarze na prawo i lewo – oczywiście dopiero w III RP. Autor był w PRL na cenzurowanym ze względu na szczerość, z jaką opisywał relacje ze Związkiem Radzieckim.

Serce Europy jest pozycją pisaną według innego zamysłu. Tym razem Davies, zmęczony rozmachem Bożego igrzyska, zdecydował się na skromniejszą objętość i strategię raka. Opisał kryzys PRL i od tego miejsca ruszył wstecz, przyglądając się, jak przeszłość wpływa na współczesne autorowi wydarzenia.

Orzeł biały, czerwona gwiazda i Powstanie '44 wymagają osobnego potraktowania. Poświęcone są krótkim, ale kluczowym momentom naszych dziejów. Tu najbardziej widoczne jest zainteresowanie Daviesa wątkami przez długie lata objętymi zmową milczenia. Opowieść o wojnie polsko-bolszewickiej z lat 1919–1920 nie mogła zostać nagłośniona w latach 70., kiedy książka powstawała. Warto podkreślić, że to debiut Daviesa w roli pisarza. W perspektywie nowego wydania ta najskromniejsza objętościowo lektura jest zarazem najbardziej znacząca, gdyż pokazuje moment ważny dla utrzymania przez RP dopiero co zdobytej niepodległości.

Norman Davies o powstaniu warszawskim

Temat powstania warszawskiego był jeszcze wówczas przemilczany. Davies mistrzowsko opisał dramat młodych obrońców stolicy, niejednoznaczny przebieg wydarzeń roku 1944 i skomplikowane relacje w obozie alianckim. Powołał się na świadków. Zarysował szerokie tło. Powstanie, które społeczna pamięć przechowała w wersji zmitologizowanej, zyskało realistyczny i żywy opis liczący, bagatela, 900 stron.

Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednej przyczynie popularności Normana Daviesa – o jego stylu pisarskim. Przejrzystym, eleganckim i w pełnym tego słowa znaczeniu literackim. To historyk, który wie, jak utrzymać uwagę odbiorcy w trakcie długiej opowieści.

Davies obficie korzysta z cytatów. Pisze panoramicznie, bez skrótów myślowych. Niby jego książki tworzone są z myślą o czytelnikach, dla których temat jest zupełnie nieznany, ale również osobom interesującym się historią dzieła Davisa sprawią wiele przyjemności i pozwolą na nowe odkrycia. Dowodem tego są nakłady, w jakich rozchodzą się książki Brytyjczyka w Polsce. 

1/5
Norman Davies, Wyd. Znak, Boże Igrzysko 1
Copyright @Wyd. Znak
1/5

Centralną pozycję w pięciotomowej serii na 100 lecie niepodległości Polski zajmuje dwutomowe Boże igrzysko, czyli legendarny już syntetyczny opis 1000-letnich dziejów naszego kraju.

2/5
Norman Davies, Wyd. Znak, Boże Igrzysko 2
Copyright @Wyd. Znak
2/5

Dlaczego w ogóle warto wracać do tych klasycznych już książek Daviesa? Bo nie mogło nas spotkać nic lepszego niż kulturalny Walijczyk piszący o Polsce. Boże igrzysko pojawiło się w odpowiednim momencie. Promowało naszą sprawę na Zachodzie w latach 80. XX wieku. Na fali solidarnościowego zrywu i w przeddzień powrotu Polski do europejskich struktur. Temat był gorący, a Oxford University Press, wydawca Daviesa, osiągnął dzięki tej książce spory sukces.

3/5
Norman Davies, Wyd. Znak, Serce Europy
Copyright @Wyd. Znak
3/5

Serce Europy. Tym razem Davies, zmęczony rozmachem Bożego igrzyska, zdecydował się na skromniejszą objętość i strategię raka. Opisał kryzys PRL i od tego miejsca ruszył wstecz, przyglądając się, jak przeszłość wpływa na współczesne autorowi wydarzenia.

4/5
Norman Davies, Wyd. Znak, Powstanie warszawskie
Copyright @Wyd. Znak
4/5

Powstanie warszawskie. Davies mistrzowsko opisał dramat młodych obrońców stolicy, niejednoznaczny przebieg wydarzeń roku 1944 i skomplikowane relacje w obozie alianckim. Powołał się na świadków. Zarysował szerokie tło. Powstanie, które społeczna pamięć przechowała w wersji zmitologizowanej, zyskało realistyczny i żywy opis liczący, bagatela, 900 stron.

5/5
Norman Davies, Wyd. Znak, Orzeł Biały
Copyright @Wyd. Znak
5/5

Orzeł biały, czerwona gwiazda i Powstanie '44 wymagają osobnego potraktowania. Poświęcone są krótkim, ale kluczowym momentom naszych dziejów. Tu najbardziej widoczne jest zainteresowanie Daviesa wątkami przez długie lata objętymi zmową milczenia. Opowieść o wojnie polsko-bolszewickiej z lat 1919–1920 nie mogła zostać nagłośniona w latach 70., kiedy książka powstawała. Warto podkreślić, że to debiut Daviesa w roli pisarza. W perspektywie nowego wydania ta najskromniejsza objętościowo lektura jest zarazem najbardziej znacząca, gdyż pokazuje moment ważny dla utrzymania przez RP dopiero co zdobytej niepodległości.

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.