W ciągu czterech tygodni przytyła 17 kilogramów. Miała nieregularne miesiączki, problemy z cerą. Nie wiedziała, co się dzieje z jej organizmem. Bała się pokazywać w bikini, zaszyła się w domowym zaciszu. W końcu poszła do lekarza, przeszła badania. Okazało się, że cierpi na PCOS, czyli zespół policystycznych jajników. Podjęła walkę z chorobą. Dzisiaj, dwa miesiące po rozpoczęciu terapii, zamieściła w sieci zdjęcie i zdradziła, jak sobie radzi.
Sandra Kubicka o walce z zespołem policystycznych jajników
Modelka, która do tej pory uchodziła za synonim sukces poza granicami Polski, od kilku tygodni unikała pojawiania się publicznie. Wszystko przez chorobę, którą u niej zdiagnozowano: zespół policystycznych jajników. Sandra Kubicka podjęła walkę z nią, która wymagała wielu wyrzeczeń. Na szczęście obecnie jej stan znacznie się poprawił. Efekty terapii szczegółowo opisała w statusie na Instagramie, zamieszczają przy okazji zdjęcie w bikini.
„Najczęściej zadawane pytanie: jak zmienił się twój styl życia po tym, jak dowiedziałaś się, że masz #PCOS. No więc ćwiczę o wiele mniej, głównie kardio, pokochałam jeszcze bardziej biegać. Kochałam moje ciężary, uwielbiałam być silna, ale rosłam w bardzo szybkim tempie. Mam tyle testosteronu, co młody mężczyzna”, zwierzyła się modelka.
Następnie ze szczegółami opisała, jak obecnie wygląda jej życie: zarówno dieta, której musi przestrzegać, jak i ćwiczenia, które wykonuje.
„Skoro tak bardzo już nie ćwiczę, również nie jem już tak jak jadłam: dieta głównie niskobiałkowa, mało węglowodanów, dużo warzyw i owoców. Kocham smoothies i soki. Efekty jak widać. Dzisiaj mijają 2 miesiące odkąd dowiedziałam się, że mam #PCOS. I efekty? Da się? Da się! Zdjęcie bez retuszu ani filtrów. Jakieś pryszcze małe tu i tam, ale te brzydkie bulwy pod skórą - zniknęły. Dodatkowe kilogramy? Lecą w dół! Stan psychiczny? Coraz lepszy! Teraz czekam na miesiączkę. Aaa i matka natura obdarzyła mnie większymi koleżankami, więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trzymajcie kciuki!”, zaapelowała.
Sandra Kubicka mogła oczywiście liczyć na wsparcie fanek, które podkreśliły, że kibicowały jej w dalszej walce z chorobą!
Czym jest PCOS, czyli zespół policystycznych jajników?
Schorzenie to wykrywa się u od 4 do nawet 12% kobiet w Europie i Ameryce. Mimo że po raz pierwszy przypadek PCOS opisano w latach 30. XX wieku, do dzisiaj lekarze mają pewne problemy, by dokładnie określić jej objawy i wpływ na funkcjonowaniu organizmów kobiet. Przyjmuje się, że zespół policystycznych jajników to zaburzenie hormonalne, którego objawami jest powstawanie pęcherzyków w jajnikach, w których dojrzewa komórka jajowa. Nie może się ona jednak przedostać do jajowodu. Z czasem obumierające pęcherzyki zamieniają się w torbiele różnej wielkości. Do głównych objawów PCOS należą: nieregularne, rzadkie miesiączki, problemy natury dermatologicznej, skłonność do tycia w krótkim czasie, ciemne plamki na skórze, jak również kłopoty z zajściem w ciążę i wyjątkowo długi zespół napięcia przedmiesiączkowego. Aby zwalczyć chorobę, należy przyjmować leki antyandrogenowe oraz dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne. Terapia trwa przed dłuższy czas