Przemysław Babiarz należy do grona najpopularniejszych i najbardziej lubianych dziennikarzy sportowych w kraju. Od lat z pasją wypełnia swój zawód, a co słychać w jego życiu prywatnym? Nie zawsze los był dla niego łaskawy. Pierwsze małżeństwo Przemysława Babiarza zakończyło się rozwodem. To był dla niego trudny czas, ale to właśnie ten rewolucyjny moment zadecydował o wyborze zupełnie nowej ścieżki zawodowej. Potem dziennikarz odnalazł prawdziwą miłość i szczęście.
Przemysław Babiarz o pierwszym małżeństwie i szczęściu
Na początku nic nie wskazywało na to, że Przemysław Babiarz stanie przed kamerą w roli dziennikarza sportowego. Studiował teatrologię na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie wybrał wydział aktorski na PWST. Na co dzień pracował w zawodzie na deskach Teatru Wybrzeże w Gdańsku. W pewnym momencie w jego życiu nastąpiła rewolucja, która skłoniła go do podjęcia kolejnych przełomowych decyzji.
Przemysław Babiarz rozstał się z żoną, z którą wspólnie wychowywał syna. Bardzo to przeżył. „To nie był mój wybór”, mówił w rozmowie z Rewią. Dziennikarz przeprowadził się z Gdańska do Warszawy i zmienił zawód. Przemysław Babiarz trafił do TVP, wziął udział w konkursie na prowadzącego i wygrał. Debiutował jako komentator sportowy już w 1992 roku podczas Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie.
Od tamtej pory spełnia się w zawodzie, cieszy się ogromną sympatią i szacunkiem fanów o czym świadczą liczne nagrody. Przemysław Babiarz specjalizuje się w komentowaniu biegów narciarskich, pływania, lekkoatletyki czy skoków narciarskich. Na swoim koncie ma także prowadzenie popularnych programów, m.in.: Pytanie na śniadanie, Kawa czy herbata?, Sport telegram, Stawka większa niż życie.
Zobacz też: Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski są już po rozwodzie. Jest orzeczenie o winie
Nagranie Sylwestra z Jedynka Expo XXI Warszawa, 2006
Przemysław Babiarz o drugim małżeństwie
A prywatnie? W końcu i w tej strefie zaczęło się układać. Przemysław Babiarz od ponad 20 lat jest w szczęśliwym związku małżeńskim. Spokój i miłość odnalazł u boku ukochanej żony Marzeny, która z wykształcenia jest tłumaczką języka hiszpańskiego. Jak podają media, para poznała się na targach spożywczych. Od razu połączyła ich wyjątkowa więź. Rok później byli już po ślubie. Wspólnie doczekali się córki, Luisy i wychowywali syna dziennikarza z pierwszego małżeństwa.
Przemysław Babiarz wypowiada się o swojej drugiej żonie z czułością. Wspólnie stworzyli wspaniały, kochający dom i dalej budują swoje szczęście. „To kobieta na całe życie. Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę, że po tamtej stronie będzie nam dane być razem”, zwierzał się w jednym z wywiadów.
Przemysław Babiarz z żoną Marzeną, ślub, Warszawa, 06.06.1998
Para nie pojawia się często na czerwonym dywanie, unika medialnego szumu i strzeże swojej prywatności. Dziennikarz zapytany o to, jak wygląda według niego recepta na udane małżeństwo, powiedział magazynowi Ludzie i wiara:
„Ważne jest uczucie, rozwaga, cierpliwość, wierność, lojalność i uczciwość. Małżonkowie mogą mieć różne charaktery i zainteresowania, ale jeśli jest między nimi porozumienie, to wszystko da się pogodzić. Z Marzenką nie tylko bardzo się kochamy, ale mamy ten sam system wartości”.
Dla Przemysława Babiarza czas spędzony z najbliższymi jest bardzo ważny. Dziennikarz stara się spędzać z rodziną każdą wolną chwilę. W święta stara się nie brać w telewizji dyżurów. „Może dwa razy w życiu zdarzyło mi się prowadzić wiadomości sportowe w Wigilię. Ale już 20 minut później siedziałem przy wigilijnym stole w domu”, tłumaczył.
Przemysławowi Babiarzowi i jego rodzinie życzymy wszystkiego, co najlepsze!
Źródło: Sport Onet, O2.pl, Interia, Gwiazdy Wp.pl
Czytaj też: „Miłość potrafi zdziałać cuda”. Oto niezwykła historia Marty Żmudy Trzebiatowskiej i Kamila Kuli
Przemysław Babiarz z żoną Marzeną, Gwiazdy tańczą na lodzie, Warszawa, 12.10.2007.
