Piosenkarzowi R. Kelly – prawdziwe nazwisko Robert Sylvester Kelly – przedstawiono 11 nowych zarzutów o przemoc i molestowanie nieletnich. Jak donosi kanał telewizyjny CBS, odpowiedzialność karna za niektóre z nich jest naprawdę wysoka, a artyście grozi do 30 lat więzienia.
R. Kelly ponownie oskarżony o molestowanie
Według najnowszych doniesień, muzyk R. Kelly został oskarżony o cztery przypadki pogłębionego wykorzystywania seksualnego, trzy przypadki przemocy wobec ofiar w wieku od 13 do 16 lat z okolicznościami obciążającymi, dwa przypadki przymusu do aktów seksualnych i dwa kolejne o wykorzystywanie seksualne z okolicznościami obciążającymi.
Prawnik piosenkarza, Steve Greenberg, wyjaśnił na swoim Twitterze, że nowe zarzuty „niczego nie zmieniają”, ponieważ nie dotyczą nowych ofiar i są powiązane z już istniejącą sprawą. Podkreślił też, że nie spodziewa się żadnego zwrotu w sprawie. Przypomnijmy, że już pod koniec lutego prokuratura hrabstwa Cook oskarżyła muzyka o wielokrotną napaść na tle seksualnym.
Zgodnie z rozpowszechnionymi informacjami, cztery młode dziewczyny ucierpiały z powodu działań muzyka. Według władz, R. Kelly stosował przemoc, zmuszał do czynów seksualnych i zagrażał bezpieczeństwu ofiar. Po tym, jak organy ścigania otrzymały nakaz aresztowania, dobrowolnie przybył na posterunek policji w Chicago i wpłacił kaucję, wynoszącą sto tysięcy dolarów. Odebrano mu dokumenty, więc nie może opuszczać stanu Illinois. Nowa rozprawa zaplanowana jest na 6. czerwca.
Urodzony w Chicago R. Kelly zyskał światową sławę w latach 90. dzięki takim kompozycjom jak Gotham City, albo I Believe I Can Fly z filmu Kosmiczny Mecz – kompozycja z 1996 roku przyniosła wokaliście Grammy Award w trzech kategoriach.
