Na środę, 20 marca wyznaczono datę pogrzebu Zofii Czerwińskiej. Aktorka zmarła dwa dni temu w wieku 85 lat. Gwiazda takich seriali jak Alternatywy 4 czy Czterdziestolatek nie przeżyła operacji kręgosłupa. O jej śmierci poinformował jako pierwszy wieloletni przyjaciel pani Zofii, Mariusz Szczygieł. Ceniony reportażysta chce spełnić ostatnią wolę aktorki. Ale nie będzie to łatwe.
Ostatnia wola Zofii Czerwińskiej
W komunikacie o śmierci Zofii Czerwińskiej Mariusz Szczygieł zawarł informację o życzeniu, które za życia wypowiedziała aktorka. Mowa o różowej urnie, w której miałyby zostać złożone jej prochy. Zmarła 85-latka uważała, że do twarzy jej w tym kolorze. Stąd wybór, by i ostatniej drodze towarzyszyła jej ta intensywna i wesoła barwa.
Nie wiadomo wciąż, czy ostatnią wolę Zofii Czerwińskiej uda się spełnić. W rozmowie z Faktem, zaprzyjaźniony z nią dziennikarz wyznał, że nie wszystko idzie zgodnie z planem. „Szukamy, zgodnie z życzeniem Zosi, różowej urny. Ale okazuje się, że to wcale nie jest takie łatwe. Są takie za granicą, ale termin dostawy jest zbyt długi...”, martwił się na łamach gazety Mariusz Szczygieł. Być może sprawa zakończy się tak, że jedna z czarnych lub białych urn zostanie przemalowana na różowo? Tego jeszcze nie wiadomo.
Pogrzeb pani Zofii Czerwińskiej zaplanowany na środę, 20 marca, rozpocznie się o godzinie 13:00 mszą świętą w kościele Środowisk Twórczych na placu Teatralnym w Warszawie. Uhonorowana Srebrnym Medalem Zasłużenia Kulturze Gloria Artis artystka zostanie pożegnana przez rodzinę, przyjaciół i wszystkich wielbicieli swojego talentu, którzy zechcą pojawić się w świątyni. Następnie urna z prochami aktorki zostanie przewieziona na Cmentarz Komunalny Północny (Wólka Węglowa). Ostatnia część pogrzebu zaplanowana jest na godzinę 14:30.

