Zmarł pacjent z Oleśnicy, który wcześniej zaszczepił się przeciw COVID-19. Mężczyzna odszedł w środę, 20 stycznia. Jak wynika z raportu, u pacjenta stwierdzono niepożądany odczyn poszczepienny. Ministerstwo Zdrowia skomentowało informacje.
Nie żyje pacjent z Oleśnicy
Przypadek pacjenta z Oleśnicy znalazł się w raporcie na stronie gov.pl, dotyczącym niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP). W dokumentach z 23 stycznia opisano, że u mężczyzny wystąpiła gorączka, spadek ciśnienia tętniczego, tachykardia. Trzykrotnie wzywano karetkę. Pacjent nie był hospitalizowany. Zmarł w wyniku zatrzymania krążenia.
Informacje skomentował w rozmowie z PAP rzecznik Ministerstwa Zdrowia. „Nie ma obecnie potwierdzenia, by śmierć była spowodowana przez COVID-19”, mówił Wojciech Andrusiewicz. „Mówimy na razie o pewnym zbiegu czasowym zgonu i szczepienia. Czekamy na ostateczną weryfikację przez lekarza”, dodał. Rzecznik podkreślił, że pacjent był osobą schorowaną.
Niepożądany odczyn poszczepienny: co to jest?
Na rządowej stronie znajduje się wyjaśnienie dotyczące niepożądanych odczynów poszczepiennych. Czym jest NOP? Określone jest jako „zaburzenie stanu zdrowia, które wystąpiło w okresie czterech tygodni po podaniu szczepionki”.
NOP mogą mieć łagodną, poważną lub ciężką postać. „Najczęściej spotykamy się z łagodnymi przypadkami. Co to oznacza w praktyce? Pacjenci po podaniu szczepionki mają podwyższoną temperaturę, a miejsce ukłucia można rozpoznać po zaczerwienieniu. Te objawy znikają same po krótkim czasie. Inne objawy NOP to wysypka, kaszel, biegunka czy dreszcze”, czytamy na stronie.
„Od pierwszego dnia szczepienia (27.12.2020 r.) do Państwowej Inspekcji Sanitarnej zgłoszono 375 niepożądane odczyny poszczepienne, z czego 314 miały charakter łagodny - czyli zaczerwienienie oraz krótkotrwała bolesność w miejscu wkłucia”, podano w informacji o danych na dzień 23 stycznia.