Natalia Klimas jest dumną mamą dwójki dzieci. Między jej córeczkami jest rok różnicy — najstarsza z nich przyszła na świat cztery lata temu. Aktorka chętnie opowiada o swoich doświadczeniach jako mama. Nie ukrywa przy tym, że ma to również swoje ciemne strony… Kilka dni temu pożaliła się za zachowanie pociech na Instagramie. Okazuje się, że niesforne dziewczynki potraktowały mamę… jak worek treningowy!

Reklama

Natalia Klimas szczerze o macierzyństwie

Aktorka od zawsze pragnęła założyć rodzinę. Bardzo długo czekała na ten moment oraz osobę, z którą mogłaby stworzyć prawdziwy dom. „Nie zdecydowałabym się na dziecko, nie czując, że spotkałam partnera. U mnie nie było tak, że obsesyjnie myślałam: Dziecko, dziecko, dziecko! Ja chciałam rodziny, jakiejś całości, związku, którego owocem byłoby dziecko”, wspominała w 2020 roku na blogu Baby by Ann. Los w końcu uśmiechnął się również i do niej! W 2018 roku Natalia Klimas wyszła za mąż za biznesmena Mikołaja Bobera, a już rok później na świat przyszła ich pierwsza pociecha.

CZYTAJ TAKŻE: Dorota Wellman długie starania o dziecko przypłaciła zdrowiem. Nie żałuje. „Sens pojawił się, gdy urodziłam”

Narodziny pierwszego dziecka wywróciły ich życie do góry nogami, ale przede wszystkim przyniosło wiele szczęścia. Gwiazda w tej samej rozmowie wyznała, jakim rodzicem pragnie być. „Chciałabym być mamą, która nie chowa dziecka na swój wzór czy po to, żeby zaspokoić swoje ambicje albo braki z dzieciństwa. To jest wielki zaszczyt, że Zuzia wybrała mnie na swoją mamę, ale to jest oddzielny człowiek i ja muszę to szanować”, podkreślała. Wkrótce zakochani powitali swoją kolejną córeczkę...

Natalia Klimas żali się na zachowanie swoich córek

Gwiazda bardzo chętnie opowiada o swoich dzieciach oraz doświadczeniach związanych z byciem mamą. Natalia Klimas oraz jej mąż wychowują razem dwójkę pociech: trzyletnią Zuzannę, oraz dwuletnią Hannę. O ile dziewczynki są oczkiem w głowie oraz największym szczęściem swoich rodziców, tak wielokrotnie wystawiały ich cierpliwość na ciężką próbę. Przy okazji ostatniej z takich sytuacji aktorka postanowiła pożalić się na pociechy w mediach społecznościowych.

Zobacz także

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Synek Katarzyny Sokołowskiej skończył pół roku! Urocze kadry malca trafiły do sieci

Reklama

Okazuje się, że kilkulatki potraktowały swoją mamę… niczym worek do bicia. Aktorka nie kryła swojej frustracji i wszystko dokładnie opisała na instagramowej relacji. „Kocham te dzieci. Ale, serio dostałam dziś w dziób cztery razy. Raz misiem, w oko. Raz od Hanki, tyłem głowy (prawie złamała mi nos). Raz Zuzia niechcący mnie kopnęła. A raz kopnęła mnie odrobinę mniej "niechcący". Serio. To nie jest spoko”, napisała Natalia Klimas pod zdjęciem dziewczynek, z pozoru niewinnie zawiniętych w pierzynę...

Screen z Pudelek.pl
Reklama
Reklama
Reklama