Nagie zdjęcia księżnej Kate zostały opublikowane na łamach jednego z francuskich tabloidów już jakiś czas temu. Książę William, stając w obronie ukochanej pozwał tabloid, żądając zaniechania publikacji zdjęć i określonej sumy zadośćuczynienia. Sprawa właśnie znalazła swój finał w sądzie. Zapadł historyczny wyrok, z którego Kate i William z pewnością będą zadowoleni!
William pozywa tabloid za nagie zdjęcia księżnej Kate
Publikacja zdjęć księżnej Kate topless w jednym z francuskich magazynów wywołała szum medialny wokół książęcej pary. Dla księcia Williama był to wyjątkowo trudny czas, który przywrócił mu bolesne wspomnienia związane z mamą, która wielokrotnie była nękana przez paparazzi. Trudno się dziwić, że w tej sytuacji para książęca Cambridge zdecydowała się wejść na drogę sądową. Kate i William pozwali nie tylko redaktora naczelnego magazynu Closer, ale także paparazzi, którzy wykonali zdjęcia.
Przypomnijmy, że Kate i William w 2012 roku wybrali się na wakacje do Francji. To właśnie tam zrobiono księżnej zdjęcia, gdy ta opalała się topless. Po publikacji zdjęć natychmiast pojawiła się odpowiedź pałacu. Książę William wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie: „We wrześniu 2012 roku ja i moja żona myśleliśmy, że możemy wybrać się do Francji na kilka dni do odosobnionej willi. Znamy Francję i Francuzów i wiemy, że zasadniczo szanują prywatność innych, także gości swojego kraju. Potajemne zrobienie nam zdjęć było dla nas wyjątkowo szokujące, ponieważ zagroziło ono naszej prywatności”, głosił książę William w oficjalnym orzeczeniu.
Publikacja takich zdjęć była dla książęcej pary ciosem. William wyznał, że to wywołało bolesne wspomnienia o matce, księżnej Dianie, która zginęła w wypadku samochodowym, uciekając przed paparazzi. Książę przyznał wówczas, że nie może pozostawić takiej sytuacji bez reakcji. Książęca para postanowiła pozwać magazyn.
William i Kate domagali się rekompensaty w wysokości około 1,4 mln funtów za straty moralne. Według pełnomocnika rodziny królewskiej, kwota zadośćuczynienia jest dodatkową nauczką dla oskarżonych. Książęca para chciała także zadośćuczynienia od lokalnej gazety La Provence w wysokości 42 tyś funtów za opublikowanie podobnych zdjęć, które zostały opatrzone cenzurą w postaci czarnego paska.
Wyrokiem sądu, francuski tabloid był zmuszony zapłacić księżnej i księciu Cambridge 92 tysiące funtów odszkodowania. Jak donosił niedawno Daily Mail, oskarżeni postanowili odwołać się od wyroku, wykorzystując do tego nagie zdjęcia księżnej Meghan. To jednak na nic się zdało. Wyrok, który wydał poprzedni sędzia został podtrzymany i uprawomocniony.
Redaktor naczelny magazynu musi zapłacić 100 tysięcy euro po przegranym cywilnym pozwie oraz kolejne 100 tysięcy euro kary za opublikowanie zdjęć księżnej. Dodatkowo każdy z dwóch paparazzi musi zapłacić po 45 tysięcy euro. Panowie zostali także zawieszeni w swoich prawach do wykonywania zdjęć na sprzedaż.
