czechowicz Poszukiwany, poszukiwana
Fot. To ja się z Marysią ożenię – proponuje Mieczysław Czechowicz Wojciechowi Pokorze w komedii „Poszukiwany, poszukiwana" z 1972 roku, fot. INPLUS/EAST NEWS
Niezwykłe historie

Mieczysław Czechowicz – każdy go zna, to on badał zawartość cukru w cukrze w komedii „Poszukiwany, poszukiwana”

Uchodził za uroczego, ciepłego człowieka, choć tkwiła w nim trauma z młodości

Konrad Szczęsny 1 listopada 2022 10:31
czechowicz Poszukiwany, poszukiwana
Fot. To ja się z Marysią ożenię – proponuje Mieczysław Czechowicz Wojciechowi Pokorze w komedii „Poszukiwany, poszukiwana" z 1972 roku, fot. INPLUS/EAST NEWS

Wybitny aktor, przede wszystkim komediowy. Mieczysław Czechowicz w pamięci pokoleń zapisał się rolą w „Poszukiwany, poszukiwana”. Pamiętacie profesora, który pracował nad doniosłym wynalazkiem i kazał Marysi w różnych sklepach kupować po kilogramie cukru? „Chodzi o potwierdzenie zawartości cukru w cukrze w zależności od podziemnego promieniowania na tym terenie”, tłumaczył, a tak naprawdę pędził bimber. Inni kojarzą go z rolą hrabiego w „Janosiku”. Albo z dubbingiem, to jego głosem mówił do dzieci Miś Uszatek, choć podobno Czechowicz ogarniał tam głosowo także inne postaci. Był jednym z tych aktorów, o których internauci piszą z szacunkiem: stara gwardia. A prywatnie? Choć miał żonę, zakochał się w innej kobiecie... Ale jego małżeństwo tę ekstremalną próbę przetrwało.

Mieczysław Czechowicz: trudne dzieciństwo

Urodził się w 1930 roku w Lublinie, wychowywał w Równem na Wołyniu, jego ojciec był przedwojennym oficerem, rodzinie dobrze się powodziło. Jednak w 1939 roku ojciec Mieczysława Czechowicz trafił do niewoli, jego mama wzięła małego Miecia i wyjechali razem do Polski, do Lublina, dzięki temu pewnie uniknęli śmierci. Jeszcze w czasie wojny cała rodzina spotkała się, zamieszkali we wsi Kusze koło Biłgoraja, gdzie ojciec przyszłego aktora prowadził młyn. W czasie wojny aktor cierpiał głód, który zapamiętał na całe życie, już jako dorosły człowiek, znany aktor robił sobie raz w miesiącu dzień jedzenia, w którym objadał się bez zahamowań. Kupował wtedy chleb, kiełbasę i wódkę, podobno nawet na to oszczędzał.

młody mieczysław czechowicz
Fot. Mieczysław Czechowicz na rok przed dyplomem, 1953 rok, fot. NARODOWE ARCHIWUM CYFROWE

W 1943 roku Mieczysław Czechowicz jako nastolatek zaangażował się w działalność konspiracyjną. Był harcerzem łącznikiem w Armii Krajowej, w 1945 roku jako piętnastolatek został aresztowany i oskarżony o działalność antypaństwową. Doniósł na niego kolega. Trafił do aresztu w Urzędzie Bezpieczeństwa w Lublinie, był bity i torturowany. Został skazany na 3 lata więzienia, ale w ramach amnestii wypuszczono go. Tamte lata były dla niego traumatyczne i odbiły się na jego zdrowiu, mimo że wyglądał jak tur, nie był tak silny, chorował na serce.

Zobacz też: Był mężem Agnieszki Osieckiej, zginął w domu Romana Polańskiego. Tak wyglądało życie Wojciecha Frykowskiego

Mieczysław Czechowicz: droga do aktorstwa

Zawsze marzył, by być aktorem, choć jego matka uważała, że nie jest to poważny zawód dla mężczyzny. Ale Mieczysław Czechowicz nie chciał wracać do budowlanki. Dostał się do Lubelskiego Studia Dramatycznego, dopiero potem, w 1954 roku  skończył też warszawską Szkołę Teatralną, był na roku m.in. z Franciszkiem Pieczką, Wiesławem Gołasem. Bardzo szybko doceniono jego talent. Zagrał wiele wybitnych ról w teatrze, m.in.w warszawskim teatrze Współczesnym. Kreacje stworzył m.in. w „Biedermanie i podpalaczach”, w „Tangu”, w „Kordianie”. Słynny krytyk Jan Kott pisał o Czechowiczu: „Ma on warunki fizyczne znakomite i bardzo rzadkie wśród młodzieży aktorskiej. Jest duży, bardzo ludowy, ma twarz i ciało do grania. Ma gest, rodzaj humoru, osobowość aktorską bardzo współczesną i bardzo autentyczną”.

Pisano o nim, że jest niedźwiedziowaty, że ma wspaniałą vis comica, czyli naturalny komediowych talent, grację, wdzięk, przemiły ciepły głos. Bardzo szybko zaistniał w kinie. Debiutował w „Piątce z ulicy Barskiej”, potem grał m.in. w „Szatanie z 7-ódmej klasy”, był jednym z ulubionych aktorów Stanisława Barei, występował u niego w „Żonie dla Australijczyka”, w „Nie ma róży bez ognia”, „Nie lubię poniedziałku”. Wiele osób pamięta go jako zapalczywego, głupawego Hrabiego w „Janosiku”. 

Zobacz też: Ciężka choroba, wielka kariera i zniknięcie z ekranu... Co dziś robi Elżbieta Zającówna?

czechowicz kwiatkowska
Fot. Mieczysław Czechowicz i Irena Kwiatkowska, w Polskim Radio, 1966 rok, fot. BOLESŁAW MIEDZA/PAP

Był też wspaniały w „Kabarecie Starszych Panów”, w którym udało się zebrać grono aktorów, dowcipnych, wyrazistych, dobrze śpiewających. Mieczysław Czechowicz śpiewał tam liryczną „Panią Monikę”, zabawną piosenkę „Najlepsze są drobne Panie z ogromnym mieszkaniem” i wiele innych. Do historii przeszedł jego duet z Jaremą Stempowskim w piosence „My jesteśmy tanie dranie” – „Uwiedzenie córki w poście/Uczynienie dziurki w moście/Zanurzenie wuja w stawie/Osaczenie pary w trawie/Usuwanie zbędnych pań/Wykonuje tani drań”, reklamowali się dranie z piosenki Przybory i Wasowskiego. Z kolei Bohdan Łazuka wspominał, że zabawny duet tworzyli Czechowicz z Michnikowskim, obaj z Teatru Współczesnego, gdzie też wspólnie dokazywali. „Czechowicz - duży pan, przy kości. Michnikowski - drobny, mały. Ale to Mietek zawsze wykrzykiwał: Panie reżyserze, panie reżyserze, bardzo przepraszam, ale Michnikowski mnie zasłania. Duże dzieci”, śmiał się Bohdan Łazuka we wspomnieniach dla dawnej radiowej „Trójki".  

Mieczysław Czechowicz i Eugenia Śliwińska: historia miłości 

Mieczysław Czechowicz uchodził za uroczego, ciepłego człowieka, choć trauma z młodości zawsze w nim tkwiła. Był bardzo lubiany przez innych kolegów aktorów. „Mietek kochał ludzi, choć byli tacy, którzy wyrządzili mu krzywdę. Lubił też uroki życia, choć przecież koszmar 1945 roku na zawsze utkwił w jego psychice. Był człowiekiem ciężko doświadczonym, a mimo to pogodnym, co nie zawsze idzie w parze”, wspominała go aktorka Zofia Stefańska. Niewiele wiadomo o jego życiu osobistym, bo sam o nim nie mówił. Edward Dziewoński mówił nawet, że jego życie prywatne było „pilnie strzeżoną tajemnicą”. Ożenił się z legendarną suflerką Teatru Narodowego Eugenią Śliwińską, która miała ksywkę „Wojtek”.

czechowicz i złote maski
Fot. Laureaci Złotych Masek z 1962 roku, od lewej : Zofia Mrozowska, Alina Janowska, Kalina Jedrusik, Barbara Krafftowna i Barbara Rylska. Panowie: Wojciech Siemion, Gustaw Holoubek, Wienczyslaw Glinski, Mieczyslaw Czechowicz; fot. ANDREZJ WIERNICKI/FORUM

Żona była o osiem lat starsza, urodziła się w 1922 roku w Mohylewie, oboje więc pochodzili z kresów. Była żoną aktora Jerzego Lubomira Śliwińskiego, ale nie najlepiej im się układało. Odeszła od niego i wyszła za mąż za Czechowicza. Podobno nie wróżono im szczęśliwego związku, Czechowicz był znany z rozrywkowego trybu życia, ale pobrali się i byli ze sobą do końca. Po latach aktor spotkał inną kobietę, która okazała się  miłością jego życia, ale nie zdecydował się na rozwód z żoną. Jak mówiono, za bardzo ją szanował i cenił, by tak ją porzucić. Ale ta nieszczęśliwa miłość wpłynęła na jego zdrowie. Pił, wcześnie zaczął chorować na serce. Miał mieć operację, ale jej nie dożył, zmarł w swoim domu w Miedzeszynie koło Warszawy w 1991 roku, żona zmarła cztery lata później, jako Eugenia John 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.