Księżna Meghan w felietonie dla The New York Times zdobyła się na intymne wyznanie. Meghan Markle przyznała, że poroniła. „Wiedziałam, że trzymając w ramionach moje pierworodne dziecko, właśnie straciłam drugie”, pisze dla magazynu. Z jej ust padły niezwykle poruszające słowa… Ciążę straciła w lipcu tego roku. Nie tylko księżna Sussexu postanowiła dodać otuchy kobietom, które zmagają się z tym samym niewyobrażalnie trudnym doświadczeniem. W związku z protestami po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji również wiele polskich osobistości medialnych zdecydowało się na odważne wyznanie. Oto gwiazdy, które publicznie opowiedziały o utracie ciąży.
Martyna Wojciechowska o poronieniu
Jest jedną z najpopularniejszych polskich gwiazd. Odważnie mówi o poszukiwaniu siebie, kobiecości i poczuciu własnej wartości. Niedawno w wywiadzie dla magazynu VIVA! w rozmowie z Katarzyną Przybyszewską-Ortonowską Martyna Wojciechowska wyznała: „Mam za sobą dramatyczną operację ratującą życie i została mi szrama w poprzek brzucha, potem doszła jeszcze kolejna po cesarskim cięciu”. Podróżniczka zdecydowała się opowiedzieć o dramatycznym przeżyciu w felietonie dla Wysokich Obcasów. „Każda kobieta, która słyszy diagnozę, że nosi pod sercem zdeformowany płód, często bez szans na przeżycie, powinna mieć wybór. (...) Czy poroniłam kiedyś ciążę? Tak. Czy miałam badania prenatalne? Tak, nawet te zaawansowane, bo podstawowe, przesiewowe okazały się niewystarczające. Czy przepłakałam wiele nocy, zastanawiając się, co zrobię, jeśli okaże się, że płód jest uszkodzony? Tak. Ale wtedy miałam wybór. Miałam przede wszystkim dostęp do badań, których lekarze teraz być może nie będą chcieli przeprowadzać w obawie przed konsekwencjami. Dlatego jestem za tym podstawowym wyborem”, napisała.

Joanna Koroniewska po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Joanna Koroniewska wraz ze swoim mężem, Maciejem Dowborem doczekali się dwóch córek - Janiny i Heleny. Jak się niestety okazało, starania o potomstwo okupione były niewyobrażalnym bólem i cierpieniem. „Mam 42 lata i dwoje szczęśliwie zdrowych dzieci. Ale ciąż miałam osiem. Aż sześć z nich nosiłam przy sercu do końca trzeciego miesiąca. Obumierały. Cierpienie tak wielkie, że tylko rodzic będący w takiej sytuacji może to zrozumieć. Po pierwszej stracie 13 lat temu miałam przerwę w staraniu się o kolejne dziecko aż dwa lata”, napisała w mediach społecznościowych. Na odważne, choć bolesne wyznanie Joanna Koroniewska zdecydowała się w trakcie protestów po wyroku TK w sprawie aborcji. „Ból był ogromny. I niemoc. Nie mogłam się pozbierać. Zabiegi, łyżeczkowania, za każdym razem poczucie winy, ukrywanie wszystkiego bo przecież to tylko moja sprawa, wstyd i wiele innych emocji a przede wszystkim walka z samą sobą, czy zdołam się z tego podnieść”, wyznała aktorka.

Izabela Janachowska po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
„Pierwszą ciążę straciłam i mimo, że zapewniano mnie, że tak się zdarza i nie ma w tym mojej winy do dziś czuję w sercu żal i tęsknotę. Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym się dowiedziała, że moje dziecko umrze w bólu chwilę po narodzinach”, napisała na Instagramie Izabela Janachowska. Tancerka zdecydowała się na to wyznanie dzień po orzeczeniu TK. Podobnie jak Joanna Koroniewska, chciała w ten sposób wesprzeć kobiety w Polsce oraz zabrać głos w tej niezwykle istotnej społecznie sprawie. „Ta decyzja uderza jednak najbardziej w najbiedniejszych, kobiety które nie mogą sobie pozwolić na wyjazd do cywilizowanych krajów, w których rozumie się, że tak trudnego wyboru każdy musi dokonać sam, w zgodzie z własnym sumieniem. To przerażajace w jakim kraju, w jakich czasach przyszło nam żyć”, podsumowała wpis.

Aleksandra Żebrowska o utraconych ciążach
Żona Michała Żebrowskiego pierwszego poronienia doświadczyła będąc naprawdę młodą kobietą - miała zaledwie 24 lata. Nie podejrzewała wówczas, że coś może być nie tak. Była zaskoczona, gdy usłyszała diagnozę i została odesłana z kwitkiem na zabieg w szpitalu. „A to był dopiero początek – obwiniania się, strachu związanego z kolejnymi próbami, dociekania co jest nie tak i dlaczego przytrafia się to zdrowej, młodej dziewczynie”, powiedziała w rozmowie z Anną Dryjanską dla portalu naTemat.pl. Aleksandra Żebrowska o utracie ciąży pisała także za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Nieudane ciąże to temat, o którym rozmawia się ciężko - nawet z najbliższymi. Sama mam kilka takich za sobą - poronienia i na dokładkę ciążę pozamaciczną. (...) Nie każdy jest gotowy by mówić o swoich doświadczeniach - ale to nie znaczy, że ich nie ma. Bądźmy delikatni i szanujmy się nawzajem". Chociaż ich starania okupione były niewyobrażalnym bólem, Aleksandra i Michał Żebrowscy są dzisiaj szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci - Henryka i Franciszka.
Paulina Smaszcz po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Paulina Smaszcz jest mamą dwójki dzieci. „Dziewięcioletnia różnica między Frankiem a Julkiem jest spowodowana tym, że byłam w ciąży z bliźniakami. Prawdopodobnie dzisiaj można by ich było uratować, wtedy się nie udało. Nikt nie umiał rozmawiać z matką, która musiała urodzić dwójkę martwych chłopców, która wciąż ma wielkie piersi pełne mleka i totalną depresję”, wyznała w rozmowie dla VIVY!. Dziennikarka powróciła publicznie do dramatycznych wspomnień chcąc wesprzeć protestujące w Polsce kobiety. „Zaszłam w ciążę bliźniaczą. Początek 6 miesiąca niestety diagnoza. Jedno dziecko już nie żyje od dwóch tygodni, drugie właśnie umarło. Moje życie jest zagrożone. Muszę szybko urodzić dwójkę martwych dzieci”, napisała w mediach społecznościowych. W poście zwróciła uwagę przede wszystkim z jak ogromnym bólem zarówno fizycznym, jak i psychicznym kobiety często muszą się zmagać. Podkreśliła, że niestety stan służby zdrowia oraz prawodawstwo w Polsce tych dramatycznych przeżyć im nie ułatwiają.
