Świąteczne zdjęcia księżnych Kate i Meghan wywołały niemałą sensację. W bożonarodzeniowy poranek, wraz z mężami i innymi członkami brytyjskiej rodziny królewskiej, wybrały się na uroczystą mszę. Uśmiechy nie schodziły z ich twarzy, wydawało się, że po niedawnym konflikcie, o którym rozpisywały się media, nie ma śladu. Jednak okazuje się, że to tylko gra pozorów!
Księżna Kate i księżna Meghan pogodziły się jedynie na pokaz? Interweniowała królowa Elżbieta i książę Karol
Znaczącą rolę w tym, że panie zakopały topór wojenny, odegrała królowa Elżbieta II i książę Karol. Z uwagi na medialną burzę, jaką wywołały informacje o konflikcie księżnej Kate, księżnej Meghan oraz ich mężów postanowili oni osobiście interweniować i skłonić panie do osiągnięcia porozumienia – przynajmniej na potrzeby oficjalnych wyjść. Dlatego też zorganizowali spotkanie, w trakcie którego obie księżne musiały się pojednać.
„Królowa zdecydowała, że należy skończyć konflikt bez udzielania publicznego komentarza - uznali z księciem Karolem, że święta to idealny moment, by zjednoczyć rodzinę. To oznaczało, że cała czwórka miała iść do kościoła razem, podobnie jak rok temu. I owszem, to było dziwne i mało komfortowe, zważywszy na to, co działo się w mediach przez ostatnie dwanaście miesięcy. Ale alternatywne rozwiązania nie były brane pod uwagę”, twierdzi brytyjski The Sun.
Obie księżne miały czuć się nieswojo, odgrywając role pogodzonych i serdecznych wobec siebie, ale nie odważyły się sprzeciwić woli królowej.
Konflikt Kate i Meghan zburzył jedność brytyjskiej monarchii?
Dla królowej i jej syna była to także kwestia honorowa. Byli zniesmaczeni obrazem podzielonej i skonfliktowanej rodziny królewskiej, który zaczął być lansowany w ostatnich tygodniach w mediach. Skłonienie dwóch jej przedstawicielek, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem opinii publicznej na całym świecie, by zakopały topór wojenny, ma być jasnym sygnałem, że nic nie jest w stanie zaszkodzić monarchii, która nawet z największych opresji wyjdzie obronną ręką, zaś wśród jej członków panuje harmonia i zgoda.
Przekonują Cię te medialne doniesienia? A może są to jedynie spekulacje, które nie mają zbyt wiele wspólnego z prawdą?
