„Ten dzień kiedy pierwszy raz od 10 lat wstajesz rano bez kredytu we franku szwajcarskim...” – tak swój dzisiejszy wpis na Facebooku rozpoczęła Martyna Wojciechowska.
Kredyt we frankach Martyny Wojciechowskiej
Mało kto pomyślałby, że lubianą dziennikarkę i podróżniczkę dotyczył ten sam problem co wielu Polaków. Bohaterka najnowszej okładki VIVY! wyznała, że kosztowało ją to wiele nerwów i że czuje ogromną ulgę, że ma to już za sobą. Martyna życzy też wytrwałości tym, którzy jeszcze nie uporali się z kredytem. W komentarzach fani dzielą się swoimi doświadczeniami z kredytami we frankach.
Kryzys franka szwajcarskiego
Kryzys franka szwajcarskiego nastąpił w 2015 roku, a dokładnie 15 stycznia. Ze względu na konsekwencje jakie pociągnęła za sobą decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego dzień ten nazwano Czarnym Czwartkiem. Od tamtej pory rozpoczęły się kłopoty tysięcy osób, które zaciągnęły kredyty we franku szwajcarskim. Przez wiele lat branie kredytu w tej walucie było bardzo popularne. Natomiast po nagłej zmianie kursów walutowych raty, które musieli spłacać, wzrosły niemal dwukrotnie. Wielu klientów banków poczuło się oszukanych, co wywołało wówczas falę protestów.
Do innych gwiazd, które przyznały się do bycia „frankowiczami” należą m.in. Edyta Olszówka, Filip Chajzer czy Marcin Mroczek.
Zobacz także: Z wizytą u Martyny Wojciechowskiej. Pokazała nam swoją gerderobę. Ilość białych t-shirtów powala!
