W październiku minie szósta rocznica śmierci uwielbianej Anny Przybylskiej. Fani cenili ją nie tylko za talent i urodę, ale przede wszystkim za dobre serce i empatię. Do końca wierzyli, że uda jej się pokonać ciężką chorobę, jednak aktorka przegrała tę walkę. Odeszła, ale żyje w świadomości wielu osób dzięki niezwykłym wspomnieniom. Jednym z nich postanowiła podzielić się Marta Kaczyńska.
Marta Kaczyńska wspomina Annę Przybylską
Obie mieszkały w Trójmieście, a poznały się dzięki swoim dzieciom. „Widywałam ją, gdy przyprowadzała syna do szkoły, ale też w innych miejscach”, opowiedziała Marta Kaczyńska podczas rozmowy z Krystyną Pytlakowską z VIVY!.
„Na krótko przed jej śmiercią, spotkałam Anię na zakupach w centrum handlowym. Miała doskonały makijaż, była świetnie ubrana, nie epatowała swoją chorobą. Kobiecość była dla niej bardzo ważna, do końca”, przyznała córka Marii i Lecha Kaczyńskich. „Podziwiałam w niej tę siłę i hart ducha”, dodała.
To najbliżsi byli największym wsparciem dla Anny Przybylskiej. Nigdy nie ukrywała, że to właśnie Jarosław Bieniuk i trójka ich dzieci – Oliwia, Szymon i Jan – motywują ją do walki o zdrowie.
„Uważam, że wiele w życiu osiągnęłam. I mam tu na myśli moją rodzinę, moją najpiękniejszą rolę, jaką do tej pory zagrałam. Nigdy to, co stworzyłam zawodowo, nie dorówna temu, że jestem dumną matką trójki dzieci i że to są takie kochane dzieciaki”, mówiła w wywiadzie z VIVĄ!.
Odeszła piątego października 2014 roku, w wieku 35 lat.
