O tej ciąży mówił cały świat! W maju tego roku 36-letnia Maria na wizycie u lekarza dowiedziała się, że niedługo zostanie mamą trojaczków. Norweżka nie spodziewała się „potrójnego szczęścia”. Tym bardziej, że wraz z mężem nie korzystali z żadnych „pomocy”. Swoją reakcję na wiadomość o błogosławionym stanie, jak i dalszy przebieg ciąży 36-latka zrelacjonowała na Instagramie. Jej konto w mig zaczęło obserwować ponad 200 tys. osób! Bo jej brzuch z dnia na dzień był coraz większy i większy. „Myślałam, że ostanie dni ciąży spędzę w domu, leżąc cały czas w łóżku, ale na szczęście dałam radę”, pisała w mediach społecznościowych Maria.
Maria urodziła trojaczki
Norweżka 12 września za pomocą cesarskiego cięcia urodziła Agnesa, Ibena i Filipa. Poród przebiegł zgodnie z planem. Dzieci ważyły: 1950g, 2070g i 2335g. Nie wiadomo, ile dokładnie Maria przytyła w ciąży, jednak kilka dni po porodzie pokazała zdjęcie, jak teraz wygląda. I choć Norweżka nie jest zadowolona z wyglądu brzucha po ciąży, to internaci ślą jej wsparcie, komentując, że wyglada bardzo dobrze i nie powinna się przejmować.
„Teraz mam dziwnie wyglądający brzuch, który jest dość ciężki (...) Zamierzam założyć opaskę/podkładkę na/pod brzuch, ponieważ jest to irytujące i na dodatek sprawia, że blizna po cesarskim cięciu mnie boli”, czytamy na Instagramie Marii. 36-latka dodaje jeszcze, że chciałaby odzyskać swoje ciało sprzed porodu. Ale wie, że potrzeba na to czasu.
Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii. Czy Maria naprawdę powinna się martwić?