Hanna Lis w swoich social mediach rzadko ujawnia szczegóły ze swojego prywatnego życia. Tym razem zrobiła wyjątek. Na Twitterze zamieściła poruszający post, w którym poprosiła internautów o wsparcie i dobre myśli. Co się wydarzyło?
Hanna Lis prosi o wsparcie
Hanna Lis rzadko w ostatnim czasie pojawia się publicznie. Dziennikarka chętnie za to udziela się w social mediach, gdzie mamy okazję podejrzeć, jak spędza czas. Okazuje się, że ostatnie dni nie są dla niej łatwe. Prawdopodobnie mama prezenterki ma problemy zdrowotne. Hanna Lis na Twitterze zamieściła poruszający post, który nieco zaniepokoił ich fanów. Jedno zdanie zasiało niepewność.
„Moja Mami. Bądźcie proszę dzisiaj z nami. Modlitwa, kciuki, dobre myśli. Wszystko nam się przyda. Z góry dziękuję”, napisała na Twitterze. Dziennikarka nie wytłumaczyła dokładnego powodu tajemniczego wpis. Przypominamy jednak, że kilka lat temu, w 2014 roku mama Hanny Lis, Aleksandra Kedaj, doznała zawału oraz wylewu i zatrzymania krążenia. O trudnej sytuacji prezenterka opowiedziała przed laty magazynowi VIVA!: „Przez pierwsze dwa tygodnie słyszałam, że stan jest beznadziejny, więc żegnałam się z mamą kilka razy dziennie, za każdym razem, gdy opuszczałam OIOM”, przyznała wówczas.
Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Życzymy mamie Hani Lis dużo zdrowia.
Moja Mami. Bądźcie proszę dzisiaj z nami. Modlitwa, kciuki, dobre myśli. Wszystko nam się przyda. Z góry dziękuję. pic.twitter.com/Gi6I358aqF
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) August 23, 2020
