Kilka dni temu dotarły do nas niepokojące wieści o tym, że Magdalena Frąckowiak walczyła przez ostatni rok z groźną chorobą. Na szczęście modelka poinformowała o tym przy okazji operacji, dzięki której miała się pozbyć problemu. Na co dokładnie cierpiała gwiazda? Wiemy na ten temat coraz więcej...
Magda Frąckowiak o chorobie i operacji
Piękna top modelka najpierw opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym jest w szpitalu. Na fotografii towarzyszy jej szwedzki lekarz. „Przez rok byłam bardzo chora. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że powoli umieram od środka. On przeprowadził bardzo skomplikowaną operację trwającą 5 godzin”, poinformowała modelka fanów.
Z kolei wczoraj, w wyniku wielu zapytań i domniemań, 34-latka przybliżyła kulisy złego czasu, z którym ostatnio się mierzyła. Co było jego powodem? „Mój stan to efekt braku wyobraźni i profesjonalizmu określonych osób. Na obecnym etapie sprawą zajmują się moi prawnicy i to oni będą komunikowali się w tej sprawie (...) bardzo dziękuję za ciepłe słowa i uspokajam, że jestem w dobrych rękach i najgorsze już za mną”, wyjaśniła Magda Frąckowiak.
Współpracownicy modelki zapowiedzieli, że na dniach opowie ona ze szczegółami i bez przekłamań, o tym co dokładnie ją spotkało. Czekamy na oświadczenie, a pięknej gwieździe życzymy szybkiego powrotu do pracy i normalnego, codziennego życia.
