Odkąd Magdalena Adamowicz została posłanką Parlamentu Europejskiego, jest bardzo zapracowana. Swój czas jednak zawsze stara się zagospodarować tak, by znaleźć chwilę dla rodziny. Ostatnio opublikowała zdjęcie ze swojego biura w Brukseli. Uwagę internautów przykuł jeden szczegół, który sprawił, żę pod fotografią pojawiła się masa poruszających komentarzy.
Magdalena Adamowicz biuro w Brukseli
Mąż Magdaleny Adamowicz, Paweł Adamowicz na początku tego roku, w dniu 27. finału WOŚP został śmiertelnie ugodzony nożem. Mimo starań lekarzy, prezydent Gdańska zmarł po wielogodzinnej operacji. To nie był łatwy czas dla jego rodziny. Magdalena Adamowicz postanowiła jednak zrobić wszystko, by pamięć o jej mężu i jego dokonaniach pozostała w pamięci Polaków. To właśnie dlatego postanowiła zająć się polityką, próbując kontynuować dzieło tragicznie zmarłego męża. Właśnie pokazała jak wygląda jej biuro w Brukseli.
„Dziś czas poświęcam na pracę w biurze. Po wspaniałym pobycie w Atenach, gdzie odebrałam nagrodę dla Pawła za działania na rzecz demokracji, jestem pełna energii, by przygotować się do kolejnych wydarzeń z moim udziałem. Czekają mnie wyjazdy m.in. do Asturii czy Frankenthalu, wywiady, liczne spotkania. Energię i siłę czerpie od Was, za co bardzo ”, napisała posłanka Parlamentu Europejskiego.
Internauci nie mogli nie zwrócić uwagi na znajdujący się w pokoju ogromny portret Pawła Adamowicza. W poruszających słowach komentują zamieszczone zdjęcie: „W biurze widzę obraz męża, czuwa i wspiera Panią.Powodzenia i pozdrowienia serdeczne Pani Magdaleno”, pisze jeden z nich. „Piękny portret Pana Pawła którego podobizna zapewne wspiera Panią w działaniu”, dodaje drugi. „Piękny pomysł z tym portretem mąż cały czas przy Pani zapewne dodaje odwagi i poczucie bezpieczeństwa”, komentuje trzeci. Widać, że jego obecność ciągle jest Magdalenie Adamowicz potrzebna.
