Miały przeżyć tylko 24 godziny, a szykują się do świętowania drugich urodzin. Callie i Carter Torres to syjamskie bliźniaczki, które mają wspólną miednicę, nogi, ręce i dwie głowy. Rodzice nie zdecydowali się na operację rozdzielającą, choć szanse na przeżycie każdej z nich wynosiły 40 proc. Dziewczynki są podobno razem silniejsze.
Syjamskie bliźniaczki mają prawie dwa lata
Callie i Carter Torres w ciągu dwóch lat nauczyły się chodzić i nie mają problemów z komunikacją. Ich matka przekonuje, że nie chorują i zachowują się, jak normalne dzieci. „Nie muszą przyjmować żadnych leków, czasem łapie je przeziębienie, ale zachowują się normalnie”, mówiła w jednym z wywiadów. Dodała, że wraz z mężem podjęli decyzję nie poddawania dziewczynek operacji, bo „nie obetną drugiej głowy córce”.
Losy Callie i Carter Torres można śledzić na Facebooku. Wielu internautów chwali rodziców za ich wybór, jednak zdarzają się i głosy sprzeciwu. Niektórzy twierdzą, że dziewczynki mogłyby normalne żyć, a rodzice odebrali im tę szansę.
Zobaczcie zdjęcia Callie i Carter w naszej galerii. Czy zgadzacie się z decyzją rodziców?