Rola Jona Snowa przyniosła mu ogromną sławę, uwielbienie kobiet i... coś jeszcze. Kit Harington ma poważne problemy zdrowotne. Gwiazdor Gry o tron wyznał, że przeżywa trudne chwile. Co mu dolega?
Kit Harington trafił na odwyk
Okazuje się, że Kit Harington wyraźnie nie był przygotowany na taki sukces. Dodatkowo sam przyznał, że gra w hitowej produkcji była dla niego prawdziwym wyzwaniem. W pewnym momencie wszystko zaczęło go przytłaczać. Stres, zmęczenie i rosnące oczekiwania…
,,Nagrywaliśmy w ekstremalnej pogodzie i w cholernie ciężkich kostiumach. Byłem tam przez cały czas. Ludzie tam przychodzili i odchodzili, a Jon Snow był tam przez cały. (...) Podczas ostatniego sezonu czułem, że jesteśmy tym zmęczeni. Myślę, że tak było, bo wszyscy widzieli już zbliżający się koniec. Jest to sposób na emocjonalne oderwanie się od czegoś: relacje bardzo nieznacznie zaczynają cię obciążać. Teraz wszyscy znów się kochają", mówił.
Serialowy Jon Snow przeżył załamanie nerwowe i nadużywał alkoholu. Miał nadzieję, że używki będą rozwiązaniem jego problemów. Tak się nie stało. Miesiąc temu, jeszcze przed emisją finałowego odcinka Gry o tron Kit trafił na odwyk. Przebywa w luksusowej klinice w Connecticut. Terapia ma pomóc mu uporać się ze stresem.
Te informacje skomentował rzecznik aktora. Na łamach New York Post wyznał, że aktor potrzebuje czasu, by popracować nad problemami osobistymi. Na szczęście Kris Harington może liczyć na wsparcie najbliższych. „Jego żona bardzo go wspiera. Osoby z jego bliskiego otoczenia bardzo chciały, by Kit w końcu zwolnił tempo. Teraz potrzebuje po prostu spokoju i ciszy”, donosi Daily Mail.


