Kinga Rusin, VIVA! październik 2017
Fot. Bartek Wieczorek/LAF AM
O TYM SIĘ MÓWI

Kinga Rusin pokazała nagranie ze swojego debiutu na ekranie. Czy wróci jeszcze do telewizji?

Dziennikarka świętuje 30. rocznicę rozpoczęcia pracy

Rafał Kowalski 5 lutego 2023 11:57
Kinga Rusin, VIVA! październik 2017
Fot. Bartek Wieczorek/LAF AM

Już 2,5 roku minęło, odkąd Kinga Rusin pożegnała się z widzami Dzień Dobry TVN. Od tej pory gwiazda stacji wybrała skupianie się na swoich biznesach oraz na podróżowaniu po świecie. I to właśnie z Ameryki Środkowej dziennikarka napisała najnowszy post, w którym odpowiedziała na pytanie, czy zobaczymy ją wkrótce w jakimś nowym programie…

Kinga Rusin o swoim debiucie. Film

Kilka chwil temu wielbiciele Kingi Rusin uśmiechnęli się szerzej, bo na koncie instagramowym prezenterki pojawił się film pełen wspomnień. Okazuje się, że Kinga Rusin dysponuje do dziś nagraniem swojego pierwszego wejścia na żywo w telewizji. Dziś okrągła rocznica tego wydarzenia. „Serio, to już 30 lat…😉? 5. lutego 1993 roku zadebiutowałam na ekranie TVP1 (nie było wtedy innej telewizji, tylko dwa kanały telewizji publicznej). Ależ to było przeżycie! Tym bardziej, że stanowczo odmówiłam korzystania z promptera, bo nie chciałam sztucznie wypaść”, napisała na początku.

Kinga Rusin, Tomasz Lis, 1994

Kinga Rusin, Tomasz Lis, 1994
Fot. Konrad Kalbarczyk / Forum

Czytaj także: Tajemnice pierwszego małżeństwa Katarzyny Skrzyneckiej. Zakończyło się z hukiem

„Telewizja to była przygoda i niezła szkoła, bo robiłam tam później dosłownie wszystko: od produkcji po montaż, a nawet czasem zdarzało mi się stanąć za kamerą (taką wielką na kasety, a później mniejszą, cyfrową). Niedawno moi koledzy z pracy policzyli, że zrobiłam w sumie blisko 200 reportaży (i jeden dokument, na zamowienie Andrzeja Fidyka☺️),a wywiadów wielokrotnie więcej”, dodała. Wymieniła też najciekawsze swoje zawodowe doświadczenia. „Νie mogłam narzekać na nudę: najeździłam się z kamerą, prowadziłam programy rozrywkowe i publicystyczne, koncerty i wielkie oficjalne gale, wśród nich te z okazji 10. lecia wstąpienia Polski do NATO czy 25. lecia wolnych wyborów”, czytamy.

A jednocześnie oglądamy wideo, na którym widać 21-letnią Kingę Rusin. Nagranie bardzo spodobało się internautom - na ten moment ma już ponad 10 tysięcy polubień.

Kinga Rusin o starych zdjęciach, Kinga Rusin, Viva! październik 2017
Fot. Bartek Wieczorek/LAF AM


Kinga Rusin o powrocie do telewizji

Pod koniec swojego wpisu dziennikarka wyliczyła plusy niepracowania dla wielkiej korporacji. Dała też znać, czy możemy liczyć na jej ponowną obecność na szklanym ekranie. Niestety na razie nie. „Było ciekawie, ale bycie niezależnym i poznawanie świata, szczególnie we dwoje, jest tak wspaniałe i tak kusi codziennie czymś niezwykłym, że, odpowiadając na pytania, na razie nie myślę o powrocie do telewizji 😊. Pozdrawiam ciepło, jeszcze z Kostaryki”,  czytamy.

Czytaj także: Rozstali się przez zazdrość. Historia miłości Andrzeja Kopiczyńskiego i Marii Chwalibóg 

Przypomnijmy, jak w 2020 roku Kinga Rusin komentowała odejście z programu śniadaniowego. „Dlaczego już nie DDTVN? Chcę realizować swoje kolejne marzenia, wykorzystać swobodę i niezależność finansową, którą mam dzięki świetnie prosperującej firmie kosmetycznej - mojej dumie. Chcę współtworzyć nowe ciekawe projekty w kilku obszarach: telewizja, biznes, działalność społeczna”, opowiadała.

Tęsknicie? 

Kinga Rusin, Viva! 2012
Fot. Marlena Bielińska

Wideo

Za nami 25 lat tworzenia magazynu VIVA!. Tak wraz z gwiazdami zapamiętaliśmy ten wyjątkowy czas

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KAROLINA SZOSTAK i MARYLA SZOSTAK: córka i matka. Są ze sobą bardzo blisko, ale dają sobie dużo wolności. Nam opowiadają o swojej wyjątkowej więzi. KAROLINA GRUSZKA o swojej chorobie, obywatelstwie córki oraz komu pomaga i dlaczego. JAN PESZEK: diabeł i anioł we mnie. Przewrotna spowiedź dojrzałego człowieka i artysty. NOWA GENERACJA IDOLI: młode pokolenie muzyków, które zawładnęło show-biznesem i zbiorową wyobraźnią.