Kilka dni temu córka Martyny Wojciechowskiej skończyła jedenaście lat. W tym szczególnym dniu mama Marysi chciała spełnić jedno z jej wielkich marzeń. Mowa o spotkaniu z vlogerką Agnieszką Grzelak. 29-latka zgodziła się towarzyszyć w imprezie urodzinowej nastolatki. Córka podróżniczki jest jednak tylko jedną z miliona fanek gwiazdy internetu. Na czym polega jej sukces?
Kim jest popularna vlogerka Agnieszka Grzelak?
Aż wstyd przyznać, ale pierwszy raz o Agnieszce Grzelak usłyszeliśmy właśnie po przeczytaniu wpisu Martyny Wojciechowskiej. „Zamiast rzeczy materialnej chciałam podarować Marysi na urodziny inspirujące spotkanie❤Aaaaa! Dziękuję @agagrzelakk za Twój czas i że zgodziłaś się być niespodzianką! Poza tym okazuje się, że jestem idolką idolki mojej Córki! W końcu zapunktowałam u Marysi! I tak mama-kwoka zaskoczyła nastolatkę.”, napisała podróżniczka na swoim Instagramie w dniu imprezy urodzinowej 11-latki.
Skąd wziął się pomysł w głowie Agnieszki, by zacząć nagrywać inspirujące filmy na YouTubie? Kilka lat temu Grzelak, która z wykształcenia jest wizażystką, opublikowała na swoim kanale pierwsze wideo. Dotyczyły one właśnie makijażu. Z czasem, 29-latka na tyle zaczęła się rozwijać, że poszerzyła tematykę swoich filmów o podróże, ciekawostki ze świata czy popularne w sieci wyzwania.
Największą popularnością na kanale Agnieszki Grzelak zdecydowanie cieszy się seria filmów, w których vlogerka próbuje miniaturowych posiłków, które można kupić w Japonii. „„JAPANA zjadam” to seria filmów, którą prowadzę na moim kanale Agnieszka Grzelak Vlog. Zaczęło się to od tego, że kiedyś dotarłam na kraniec internetu i zobaczyłam, że istnieje coś takiego jak miniaturowe jedzenie z proszku. Mega się zajarałam, bo połączenie jedzenia i miniaturek to najlepsze co może być! Zrobiłam jeden zestaw i od razu mnie wciągnęło. To była miłość od pierwszego zjedzenia”, opowiadała Grzelak w wywiadzie dla portalu kobietawe-biznesie.
Obecnie Agnieszkę Grzelak na Instagramie obserwuje milion osób, ale to na wspomnianym YouTubie 29-latka osiąga największe sukcesy. Vlogerka jest jedyną Polką (i trzecią osobą na świecie), której każdy z dwóch kanałów (makijażowy i lifestylowy), śledzi milion osób. „Jestem z siebie dumna, bo wiem, że dużo wielkich marek wydaje grube miliony, żeby mieć podobne osiągi, a ja doszłam do tego zupełnie sama nie wiedząc nic o nagrywaniu, ani montowaniu w 2012 roku zaczęłam tworzyć swoje pierwsze filmy”, napisała Grzelak niedawno na Instagramie.
Jak dużo zarabia najpopularniejsza polska vlogerka? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, ponieważ YouTube wypłaca twórcom kwoty zależne od wielu, ciężkich do określenia czynników. Jeden z portali podał jednak, że Agnieszka Grzelak na miesiąc nie zarabia mniej niż 4 tysiące euro. Dużo? Owszem, ale praca gwiazdy internetu to nie tylko nagranie filmu, ale i montaż, który często trwa kilka razy dłużej, niż sama rejestracja obrazu kamerą. Poza tym Agnieszka sama przyznała w jednym z wywiadów, że przez pierwsze dwa lata działalności w sieci nie zarobiła ani złotówki. Dopiero później jej wysiłek zaprocentował.
Wydaje się, że choć 29-latka już osiąga ogromne sukcesy, to będzie chciała pobić kolejne rekordy. Czy uważa, że YouTube ją uzależnił? „Daje zupełnie inne życie. Twoi widzowie są dla ciebie ogromną nagrodą i chcesz dla nich tworzyć kolejne filmy. Uwielbiam, gdy ktoś napisze mi w komentarzu, że poprawiłam mu humor i to dla mnie największa nagroda”, mówiła w rozmowie z NaTemat.
Dla nas z kolei największą nagrodą jest to, że mogliśmy poznać filmy Agnieszki poznać! Późno, bo późno, ale wszystkim polecamy nadrobić.
