Joanna Krupa urodziła. Modelka właśnie po raz pierwszy została mamą. Radosną nowiną podzieliła się z fanami na Instagramie. Dodała trzy fotografie, na których pokazuje swoją córeczkę. Jurorka Top model nie ukrywała swojej ekscytacji. Od jakiegoś czasu opatrywała fotografie podpisami, w których wyznawała, że nie może doczekać się chwili narodzin dziecka. Wygląda na to, że jej marzenie właśnie się spełniło!
Joanna Krupa urodziła
Na udostępnionym zdjęciu kilka dni temu Joanna Krupa pozowała z gabinetu ginekologicznego. Modelka podzieliła się z fanami, że jest w 39 tygodniu ciąży. W jednym z ostatnich wywiadów modelka podkreśliła, że boi się porodu, ale jest na niego gotowa. Natomiast w intymnej rozmowie z Beatą Nowicką dla dwutygodnika VIVA! we wrześniu tego roku przyznała, że zamierza urodzić metodą naturalną, jednak wie, że nie będzie miała nad tym pełnej kontroli. Joanna Krupa wyznała także, że zamierza zrobić wszystko, by w jej życiu panowała równowaga: „Absolutnie nie chcę, żeby moje małżeństwo rozpadło się tylko dlatego, że mamy dziecko. Myślę, że oboje musimy mocno nad tym pracować, żeby znaleźć czas dla siebie, pójść na randkę, na kolację we dwoje. Dla mnie dziecko jest ważne, ale mąż również.”
„Mąż będzie przy mnie przez cały czas. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji”, przyznała modelka kilka miesięcy temu w rozmowie z magazynem Flesz. Wsparła ją również mama Jolanta. „Jeszcze przed terminem przyjeżdża do mnie z Polski mama, tak na wszelki wypadek, gdyby córeczka urodziła się wcześniej”. Po porodzie skorzysta z pomocy fachowej niani.
Gdzie urodziła Joanna Krupa? Jeśli wierzyć informacjom sprzed miesięcy, o prawidłowy przebieg porodu modelki zadbali lekarze ze szpitala Cedars-Sinai, który znajduje się w Los Angeles. Miejsce to słynie jako jedna z bardziej luksusowych placówek medycznych, i jest często wybierana przez gwiazdy, w tym Kim Kardashian, Beyoncé, czy Victoria Beckham. Według doniesień magazynu Flesz, młode mamy mogą liczyć na prywatny apartament z licznymi udogodnieniami, jak wygodna łazienka, telewizor z płaskim ekranem, jacuzzi i smaczne posiłki, o które dbają wykwalifikowani kucharze. Mogą też zadbać o siebie, wybierając się do fryzjera, na manicure lub pedicure na terenie szpitala. Koszt porodu Joanny Krupy i profesjonalnej opieki w wybranej przez modelkę klinice, może wynosić nawet 20 tysięcy dolarów (około 80 tysięcy złotych).
Jak ma na imię córka Joanny Krupy?
Właśnie na Instagramie Joanny Krupy pojawiły się trzy fotografie, którym towarzyszy poruszający opis. Modelka urodziła 2 listopada o 17.50. „Mogę powiedzieć tylko tyle, że kobiety są prawdziwymi wojowniczkami”. Wybór imienia nie był łatwy dla przyszłych rodziców. Joanna Krupa przyznała, że ona i jej mąż mieli zupełnie inne pomysły i przed podjęciem ostatecznej decyzji stoczyli kilka kłótni. „Myślę, że to będzie nasz największy problem. Mąż podsuwa mi propozycje, które wybrał, bo wymyślił, żeby te imiona pomieszać. Mama Douglasa jest z Irlandii i on chciałby, żeby jedno imię było polskie, drugie irlandzkie. A mieszanie tych dwóch imion nie do końca mi pasuje. To jest moje pierwsze dziecko, chcę, żeby miało ładne i fajne imię, z którego nie będą się w szkole naśmiewać. Na razie nie możemy się dogadać. Mała kłótnia na pewno nas czeka, ale myślę, że mąż ostatecznie mi odda decydujący głos. W końcu to ja męczę się dziewięć miesięcy, a nie on (śmiech)”, wyznała w wywiadzie gwiazda. Dziś już wiemy, że córka Joanny Krupy ma na imię Asha-Leigh.
A co oznacza imię córki Joanny Krupy? O tym przeczytacie tutaj>>
Radosną nowiną podzielił się z fanami na Instagramie także mąż Joanny Krupy, Douglas Nunes. „Asha Leigh Nunes ze swoją niesamowitą mamą. To kompletnie nowy początek dla nas wszystkich”, napisał świeżo upieczony tata. „Dziecko było jego marzeniem i nie może doczekać się narodzin, choć nieco się stresuje, czy da sobie radę z takim maleństwem, bo ma już swoje lata. Kiedy okazało się, że będziemy mieli córkę, zrozumiałam, że ona będzie jego oczkiem w głowie. Nawet trochę się martwię, że ja będę tą wymagającą matką, a on tym dobrym tatusiem, który rozpieszcza. Obawiam się, że nasza córka zrobi z nim, co będzie chciała. Tatuś na wszystko pozwoli i spełni każdą zachciankę (śmiech)”, mówiła Joanna Krupa w wywiadzie dla magazynu VIVA!.
„Chciałabym, żeby cała nasza trójka była zdrowa, to jest najważniejsze. Wszystko w życiu może się zmienić: kariera, sytuacja finansowa, ale kiedy człowiek jest zdrowy, zawsze sobie poradzi”, dodała. Szczęśliwym rodzicom serdecznie gratulujemy!