Wszystko zaczęło się w lipcu 2016 roku, kiedy Joanna Dark zaśpiewała w koncercie z piosenkami Agnieszki Osieckiej. Kiedy przygotowywała się do niego, zauważyła, że większość jej ulubionych utworów są autorstwa Seweryna Krajewskiego. Tak powstała płyta „Krajewski na dziś”. Retro, ale nowoczesna.
Joanna Dark o nowej płycie w VIVIE!
Jestem zachwycona. Cały zeszły rok w ogóle nie potrafiłam myśleć o czymkolwiek innym. Dla mnie to niezwykła muzyczna przygoda. Wszystko zaczęło się od tego, że Agata Passent zaprosiła mnie do koncertu z piosenkami Agnieszki Osieckiej. Przewertowałam śpiewniki Agnieszki i wybrałam swoje ulubione utwory. Zauważyłam wtedy, że w większości są to kompozycje Seweryna. Tak powstał pomysł, żeby poświęcić im całą płytę.
Wybraliście Kubę Galińskiego, producenta między innymi Ani Dąbrowskiej i Ani Rusowicz.
Tak. Kuba jest trzecim pokoleniem na tej płycie. Seweryn, ja i mój głos i najmłodszy Kuba ze swoją pieczątką współczesności. Trzy pokolenia łączą tę płytę, stąd nadzieja, że młodzi też po nią sięgną.
Dlaczego wybrała Pani Krajewskiego? Miłość?
Absolutnie. Do kompozycji, do dźwięków, do pięknej melodii. Wspaniale się to śpiewa.
A dlaczego Pani w ogóle śpiewa?
Nie wiem. Zawsze śpiewałam. Nic więcej nie pamiętam przed śpiewaniem. Jako mała dziewczynka dręczyłam rodzinę i znajomych. Kazałam się zapowiadać i w czasie domowych imprez sunęłam z przebojami.
Cały wywiad z Joanną Dark w najnowszej VIVIE!
