Nigdy nie ukrywała, że pragnie zostać matką. Ciąża Jennifer Aniston to także dyżurny temat mediów, które prześcigają się w coraz to bardziej sensacyjnych doniesieniach w tej kwestii. W jednym z ostatnich wywiadów aktorka Przyjaciół poinformowała, że nikt nie wie tak naprawdę, co przeszła w życiu w związku z chęcią spełnienia marzenia o macierzyństwie. Natomiast według najnowszych doniesień gwiazda znalazła inne rozwiązanie i w najbliższym czasie ma zdecydować się na... adopcję!
Jennifer Aniston o macierzyństwie i posiadaniu dzieci
„Kto wie, co przyniesie przyszłość w kwestii związków i posiadania dzieci? Przy współczesnym postępie naukowym i różnych „cudach” możemy na pewne rzeczy pozwalać sobie później niż mogliśmy w przeszłości”, stwierdziła Jennifer Aniston w rozmowie z dziennikarką amerykańskiego Elle w grudniu zeszłego roku.
Kilka miesięcy wcześniej, w sierpniu, ujawniła z kolei, że podejmowała w przeszłości próby posiadania dzieci, jednak bezskutecznie.
„Nikt nie wie, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Nikt nie rozważa tego, jak delikatny jest to temat dla mnie i dla mojego partnera. Nikt nie wie, przez co przeszłam, zarówno emocjonalnie jak i medycznie”, zaznaczyła w rozmowie z In Style.
Czy w życiu gwiazdy nadszedł czas, by spełnić to wielkie marzenie? Wszystko na to wskazuje! Aktorka , jeśli wierzyć sensacyjnym doniesieniom, postanowiła... adoptować dziecko z Meksyku!
Jennifer Aniston chce adoptować dziecko z Meksyku - płeć
Ostatnio spekulowano wiele na temat tego, że Jennifer Aniston po raz kolejny związała się z Bradem Pittem. Plotki te wydają się dosyć mało prawdopodobne zważywszy na to, że były mąż aktorki był widywany kilka razy w towarzystwie Charlize Theron. Być może jednak jest tak, że gwiazda w ogóle nie myśli o związku a zamiast tego zamierza spełnić swoje wielkie marzenie, dotyczące macierzyństwa!
„Jennifer pomagała dwóm sierocińcom w Meksyku i niedawno odwiedzając jeden z nich zakochała się w pięknej dziewczynce. Od dawna chciała adoptować dziecko i planowała zrobić to z Justinem. On ciągle jednak wynajdował kolejne wymówki i powtarzał, że to nie jest dobry moment. Bez Justina na obrazku, wszyscy mówią jej: „zrób to”. Jest totalnie rozkochana w tym dziecku i zaczęła już składać dokumenty. To dla niej jak terapia rozwodowa. Dziewczynka ma ciemne oczy i bardzo długie ciemne włosy. Ma też przepiękne rzęsy”, wyjawił informator Radar Onine.
Czy aktorka Przyjaciół faktycznie zdecyduje się na powiększenie rodziny? Dowiemy się zapewne wkrótce

