Nikt nie spodziewał się, że w sprawie Tomasza Komendy popełniono aż tyle zaniedbań. Jak donosi Fakt, jednemu ze świadków, który widział twarz zabójcy 15-latki, grożono śmiercią. Niewykluczone, że stali za tym sami policjanci. Jak zapowiada tabloid, zamieszanie wokół 42-latka może być jedną z największych afer sądowych w Polsce!
Świadkowie w sprawie Tomasza Komendy
Przeszedł prawdziwe piekło. Przez 18 lat pobytu w więzieniu Tomasz Komenda był poniżany i bity. A osoby, które miały z nim przez ten czas kontakt, przyznają, że oskarżony miał w tym czasie myśli samobójcze. Jednak jak się okazuje, śledztwo było przeprowadzone nieprawidłowo. Świadczy o tym historia 66-letniej Zofii D., która mieszkała w Miłoszycach, w woj. Dolnośląskim.
„Na własne oczy widziała zabitą później Małgosię, która wychodziła z dyskoteki w towarzystwie tajemniczego blondyna’’, czytamy na łamach serwisu Fakt.pl. Jak donosi dziennik, od samego początku ktoś chciał wpłynąć na zeznania świadka i go zastraszyć. „W kwietniu 1997 w domu kobiety pojawiło się dwóch mężczyzn. Podali się za policjantów i kazali wsiadać do auta’’, podaje Fakt.
„Wywieźli kilka kilometrów za miejscowość. Następnie zerwali z niej ubranie, usiłowali zgwałcić i grozili śmiercią. Drugi raz oprawcy pojawili się tydzień później. I znów, powołując się na współpracę z jej ochroną, zabrali ją do mieszkania we Wrocławiu. Tam upili i zaczęli bić po twarzy! Kim byli? Dlaczego, choć Zofia D. już po pierwszej próbie jej zastraszenia powiadomiła prokuraturę, śledczy nie zajęli się należycie tym wątkiem i sprawę umorzyli?’’, relacjonuje dziennikarz Faktu, który dotarł do tych zeznań.
Kobieta szybko zaczęła zmieniać zeznania, a dziennikarze zastanawiają się, czy w sprawę nie był zamieszany funkcjonariusz Policji, któremu zależało na ukryciu prawdziwego mordercy.
Dziś 66-letnia kobieta jest schorowana — przeszła udar. O morderstwie sprzed lat nie chce rozmawiać. „Ja coś wam powiem, a później mnie zabiją. Ci ludzie cały czas pilnują tej sprawy’’, wyznała w rozmowie z dziennikarzem Faktu.
Sprawa Tomasza Komendy szybko się nie skończy...
Źródło: Fakt24.pl
