Jane Fonda skończyła niedawno 80 lat i udowadnia, że w Hollywood istnieje miejsce dla kobiet w jej wieku. Wygląda świetnie i nadal zachwyca w rolach filmowych i przebojowym serialu Grace i Frankie. Aktorka nie traci wigoru, mimo że od lat zmaga się z problemami ze zdrowiem. Dwa razy zdiagnozowano u niej raka – kilka lat temu wycięto jej guza piersi, a kilka miesięcy temu narośl nowotworową na wardze. Do tego Fonda otwarcie przyznaje się do operacji plastycznych, „poprawiła” sobie między innymi szyję, dekolt i usunęła worki pod oczami. „Chciałabym mieć odwagę nie robić sobie operacji plastycznych, ale dzięki nim wyglądam 10 lat młodziej. Pomimo swojego wieku mam mnóstwo energii, jestem wciąż ciekawa świata! I chociaż mam sztuczne biodro, kolano, kciuk i więcej we mnie metalu niż u bionicznej kobiety, to nadal mogę uprawiać pilates”, żartowała w wywiadzie dla magazynu The Guardian.
Jane Fonda o seksie
Jane Fonda bez skrępowania mówi też o bardziej osobistych kwestiach. W jednym z wywiadów przyznała, że jako dziecko była molestowana seksualnie. Piękna aktorka była trzy razy zamężna i całe życie otaczał ją tłum adoratorów. Wyznała kiedyś, że zdarzały jej się nawet kontakty intymne z kobietami. Z ostatnim partnerem rozstała się w ubiegłym roku.
Od tamtej pory pozostaje singielką, ale zapewnia, że czuje się bardzo szczęśliwa i nie zamierza wracać do randkowania. „Mam już 80 lat. Zamknęłam całkowicie ten interes na dole”, powiedziała ostatnio dziennikarce programu Extra. Nie widzi jednak nic złego w tym, by kobiety w jej wieku pozostawały aktywne seksualnie. „To bardzo ważne kwestie: przyjaźń i seks. Dobrze, by starsza kobieta miała obie te rzeczy”, zapewnia.