Nie ma chyba w Polsce większej gwiazdy młodego pokolenia niż Julia Wieniawa. Dwudziestolatka szturmem weszła do show-biznesu i nic nie wskazuje na to, by szybko miało się to zmienić. Aktorka bierze udział w kolejnych filmach, serialach i reklamach. Ale poza rozwojem i sławą zdobywa oczywiście pieniądze. Ile dokładnie za swoją pracę otrzymuje idolka nastolatków?
Zarobki Julii Wieniawy
Obliczeń w tym temacie dokonali dziennikarze Super Expressu. Redakcja zwróciła uwagę na to, że źródłem dochodów Julki Wieniawy poza udziałem w projektach aktorskich są reklamy. Na przykład za jeden sezon kampanii sieci sklepów obuwniczych 20-latka może liczyć na pół miliona złotych. A warto dodać, że gwiazda przedłużyła właśnie kontrakt z marką.
Ponadto duże pieniądze aktorka inkasuje od czasu do czasu za posty sponsorowane na Instagramie. Za jedno odpowiednio oznaczona i podpisane zdjęcie można zgarnąć nawet 30 tysięcy złotych. Niemniej jednak Julia Wieniawa otrzymuje za jedno wyjście na imprezę. Organizatorzy wydarzeń show-biznesowych są gotowi płacić gwieździe 20 tysięcy za to, by pojawiła się na ściance z ich logo.
Aktorstwo też jest dobrze opłacalnym zajęciem. Za jeden dzień na planie serialu Zawsze warto Julka Wieniawa otrzymuje na konto 5 tysięcy złotych, co przy wymnożeniu przez odpowiednią liczbę dni przynosi krocie. „Wszystko ma swoją wartość. Ja się z tego cieszę i z tego korzystam, bo dzięki temu mogę robić muzykę taką, jaką chcę, mogę wybierać seriale i filmy takie, jakie bym chciała, a nie muszę brać tego, co daje mi los. To daje mi taką autonomię trochę. To jest naprawdę fajne”, taką wypowiedź aktorki przytoczył serwis Pomponik. W rozmowie z VIVA.pl gwiazda przyznała też, że zarobioną gotówkę często inwestuje w nieruchomości. A torebki i drogie ciuchy? Julka nie kupuje ich tak często, jak niektórym się wydaje, ponieważ ma szacunek do pieniądza.
Najważniejsze, by pamiętać, że Julia Wieniawa, tak jak większość aktorów, zapracowała na to co ma swoją ciężką pracą. Nawet jeśli faktycznie operuje kwotami, o których pisze dziennik, to po prostu na to zasłużyła.
