Iga Lis, młodsza córka Kingi Rusin i Tomasz Lisa, bez wątpienia odziedziczyła urodę po sławnej mamie. Iga w czerwcu skończy 18 lat, a na swoim koncie ma wiele sukcesów. Marzy o karierze modelki, lecz na razie skupia się na nauce i planuje studia za granicą.
Zaledwie kilka tygodni temu zachwyciła na swojej studniówce, ale matura to teraz dla niej priorytet. „Rzadko wychodzę w miasto, cały dzień spędzam w szkole, a kiedy wracam do domu, wkładam dres i uczę się do matury”, powiedziała w najnowszym „Glamour”. Iga Lis została bohaterką okładki pisma i po raz pierwszy szczerze opowiedziała, czym jest dla niej uroda oraz o tym, jak wychowali ją rodzice.
Iga Lis o rodzicach – Kindze Rusin i Tomaszu Lisie
Mimo młodego wieku Iga Lis może pochwalić się już niemałym doświadczeniem w modelingu. Ma na koncie sesje zdjęciowe i udział w pokazach mody. Podkreśla jednak, że uroda nie jest dla niej najważniejsza. „Nie obracam się w towarzystwie, które przywiązuje nadmierną wagę do wyglądu. Ani w mojej rodzinie, ani wśród moich przyjaciół uroda nigdy nie była priorytetem”, przekonuje.
17-latka twierdzi, że tak wychowali ją rodzice, o których wyraża się w samych miłych słowach: „Moi rodzice nigdy nie planowali mojej przyszłości. Nie mieli wobec mnie konkretnych oczekiwań. Do niczego mnie nie zmuszali. Pozwolili mi się swobodnie rozwijać i samej szukać własnej tożsamości i drogi”, powiedziała Iga Lis w „Glamour”.
Przyznaje jednak, że największy wpływ zawsze miała na nią mama i to ona jest jej wzorem: „Staram się na nikim nie wzorować, ale jeśli miałabym wskazać osobę, którą podziwiam, to na pewno byłaby to moja mama. W Polsce jest oczywiście mnóstwo kobiet, których cechy są godne podziwu i naśladowania, ale moim zdaniem żadna inna nie ma wszystkiego „w pakiecie” (śmiech)”, powiedziała i dokładnie wyliczyła, za co podziwia Kingę Rusin:
„Moja mama jest dla mnie przykładem nowoczesnej kobiety: inteligentna, pracowita, odważna, pewna siebie, tolerancyjna, o otwartym umyśle. Odkąd pamiętam, wbijała mi do głowy, że kobieta musi być wykształcona, mieć własne pasje, być niezależna finansowo i aktywna społecznie”.
