Już tylko dwa miesiące dzielą nas od premiery filmu Polityka, który zdecydował się wyreżyserować Patryk Vega. Twórca odkrywa kolejne karty swojej produkcji. Po ujawnieniu scen z politykami Prawa i Sprawiedliwości w rolach głównych, przyszedł czas na opozycję… Postać ucharakteryzowana na Grzegorza Schetynę podobnie jak poprzednicy też nie przebiera na ekranie w słowach…
Patryk Vega o opozycji w filmie Polityka
Dziś na Facebooku reżysera pojawiło się nowe wideo. Rozpoczyna je Patryk Vega od zdania, że czas na coś dla równowagi… I faktycznie, we fragmencie, który dalej ukazuje się naszym oczom, tym razem nie widzimy nikogo z politycznej prawicy, a aktora, który wciela się w postać podobną do Grzegorza Schetyny. Ten w jednej ze scen pyta towarzysza, czy nie chce zamówić ośmiorniczek. Z kolei w innej, w niewybrednych słowach, opowiada o polskiej polityce. „Każda partia jest jak ul. Jest królowa matka, czyli ja, i są robotnice, tak jak ty. A demokracja? Mamy. Ul się napie*dala z ulem. To jest właśnie demokracja”, usłyszeliśmy w ujawnionym fragmencie. Wśród komentarzy już pojawiły się opinie, że ten tekst będzie należał do najlepszych z całego filmu. Inni internauci zwrócili z kolei uwagę, że w scenie, gościa Grzegorza Schetyny zagrał sam Daniel Olbrychski.
Czy Patryk Vega faktycznie pozostanie surowy dla polityków tak zwanego centrum? „Lider opozycji ma się czego bać. Pokażemy, jak traktuje swoich najbliższych współpracowników. Szantażuje ich, manipuluje donosami i niszczy swoich partyjnych kolegów aby tylko utrzymać władzę w partii”, powiedział Vega w rozmowie z Wprost. Reżyser dodał także, skąd brał informacje o praktykach rządzących. „Faktycznie najłatwiej było nam dotrzeć do osób, które z partii zostały wydalone - to one najchętniej dzielą się swoimi emocjami i chcą z siebie wyrzucić żale. Istnieje pytanie o wiarygodność takich informacji. Jeśli jednak w wypowiedziach kilku niepowiązanych ze sobą osób pojawiają się takie same fakty, to daje do myślenia”, wyjawił we Wproście.
Premiera Polityki zapowiedziana jest na pierwszy tydzień września, na chwilę przed wyborami. Pójdziecie do kina?
