Gerard Depardieu oskarżony o gwałt. Słynny francuski aktor zaprzecza zarzutom
Prokuratura wznowiła śledztwo w tej sprawie
Francuska prokuratura w grudniu zeszłego roku wznowiła śledztwo w sprawie Gerarda Depardieu, który usłyszał zarzuty gwałtu i napaści seksualnej na młodej aktorce. Do skandalicznych wydarzeń miało dojść w sierpniu 2018 roku. Jak dotąd nie ujawniono nazwiska domniemanej ofiary. Aktor zdecydowanie zaprzecza oskarżeniom i pozostaje na wolności, ale znajduje się pod nadzorem sądowym.
Gerard Depardieu oskarżony o gwałt i napaść seksualną
Prawnik Gerarda Depardieu potwierdził AFP (Agence France Presse), że toczy się śledztwo, ale podkreślił, że aktor „całkowicie neguje” oskarżenia, a szczegóły działań prokuratorów powinny pozostać tajne. „Jest zszokowany. To wszystko zaprzecza temu, kim jest i co szanuje”, mówił dwa lata temu, gdy Francuz usłyszał pierwsze zarzuty.
Według francuskich mediów, kobieta pod koniec sierpnia 2018 roku złożyła skargę na Depardieu. Wkrótce śledztwo zostało umorzone, jednak po zażaleniu ofiary wznowiono je w grudniu ubiegłego roku. W trakcie tego procesu prokuratorzy muszą zdecydować, czy wnieść formalne oskarżenie przeciwko aktorowi.
Między innymi Le Monde przypomina o kulisach sprawy. 22-letnia wówczas aktorka przygotowywała się do przedstawienia teatralnego, a Depardieu miał zaprosić ją do swojego mieszkania w Paryżu, aby pomóc jej z rolą. Jak ujawniła, „była dwukrotnie wykorzystana seksualnie w trakcie nieformalnej próby”. Wiadomo, że aktor znał domniemaną ofiarę, ponieważ jest bliskim przyjacielem jej ojca. Według prawnika francuskiej gwiazdy, ich spotkania nie miały charakteru osobistego, a Depardieu udzielał jej jedynie fachowych porad.
Gerard Depardieu oskarżony o gwałt. Aktor zaprzecza zarzutom
Zobacz także
Gerard Depardieu. Kim jest?
Gerard Depardieu stał się symbolem kina francuskiego dzięki rolom w Wieku XX Bernardo Bertolucciego z 1976 roku, czy filmie Cyrano de Bergerac z 1990 roku, za który otrzymał nominację do Oscara. Za rolę w Zielonej karcie z 1990 roku zdobył Złotego Globa. Pozostaje jednym z najbardziej znanych współczesnych francuskich aktorów. Zagrał w ponad 170 filmach i sam wyprodukował kilka z nich.
W 2013 roku wywołał kontrowersje, kiedy opuścił Francję w znak protestu przeciwko wysokim podatkom dla bogatych. Przyjął wtedy obywatelstwo rosyjskie, a dekret podpisał prezydent Rosji Władimir Putin. W tym samym roku otrzymał od przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa tytuł honorowego obywatela oraz mieszkanie w centrum Groznego. W jednym z niedawnym wywiadów przyznał jednak, że zamierza mieszkać w Belgii.
Źródło: BBC, Paris Match
Gerard Depardieu w młodości, 1981 rok