Rafał Brzozowski nie będzie reprezentował Polski w finale 65. Konkursu Piosenki Eurowizji 2021. W trakcie drugiego półfinału artysta na scenie wykonał utwór The Ride. Teraz na Instagramie skomentował swój udział w konkursie. Padło wiele poruszających słów. Co powiedział Rafał Brzozowski?
Rafał Brzozowski komentuje swój występ na Eurowizji 2021
Wiadomo już, że Rafał Brzozowski z piosenką The Ride nie pojawi się w finale Eurowizji, który odbędzie się już w najbliższą sobotę. Do wielkiego koncertu zakwalifikowały się: Albania, Serbia, Bułgaria, Mołdawia, Portugalia, Islandia, San Marino, Szwajcaria, Grecja, a także Finlandia.
Po swoim występie i ogłoszeniu wyników drugiego półfinału, wokalista opisał towarzyszące mu emocje. Rafał Brzozowski nie ukrywał, że możliwość pojawienia się na eurowizyjnej scenie było dla niego ogromną przygodą i wspaniałym doświadczeniem. Nie zabrakło także podziękowań.
„Moja piękna przygoda z Eurowizją dobiegła końca. To były 3 miesiące intensywnej pracy. Nie tylko prób wokalnych i tanecznych, ale też dziesiątki godzin wywiadów i rozmów z ludźmi z całego świata 🙌 [...] Dziękuję tancerzom, całej polskiej delegacji i osobom zaangażowanym w przygotowania do Konkursu oraz organizatorom tego wspaniałego wydarzenia. To był intensywny okres. Daliśmy z siebie wszystko i to jest najważniejsze! 💪Wielkie podziękowania za wszystkie wyrazy wsparcia, które codziennie spływały do mnie. Dawało mi to dodatkowej energii do działania! Jesteście wspaniali! ❤️ Gratulacje dla wszystkich niesamowitych artystów, którzy powalczą w sobotę o zwycięstwo. Powodzenia! 🤞 „ napisał na Instagramie.
Zobacz też: Eurowizja: Za nami drugi półfinał konkursu. Jak wypadł Rafał Brzozowski? Zobacz występ Polski!
Rafał Brzozowski: pierwszy wywiad po ogłoszeniu wyników drugiego półfinału
Rafał Brzozowski udzielił także wywiadu. W rozmowie z TVP Info przyznał, że jest zadowolony z występu. Podkreślił, że cały zespół dał z siebie wszystko i są zadowoleni z efektu swojej pracy.
„Daliśmy z siebie wszystko. To jest potężna scena, potężna widownia, ponad 200 milionowa, tam się uginają nogi często, a my mimo wszystko z tego wszystkiego się zebraliśmy - z tego COVID-u, tej izolacji i wyszliśmy, ja czuję, że obronną ręką. Chłopaki sto procent, ja to co mogłem zrobiłem, arena z nami śpiewała piosenkę, bawiliśmy się tym wszystkim i naprawdę rywalizowaliśmy ze świetnymi artystami, z genialnymi utworami, światowa czołówka”, mówi artysta.
Finał Konkursu Piosenki Eurowizji 2021 już jutro.