Święto Muzyki, obchodzone na całym świecie 21 czerwca, to dla mieszkańców Francji szczególnie ważne wydarzenia. To Marcel Landowski, pochodzący z tego kraju kompozytor, był jego pomysłodawcą. W obchodach bierze co roku udział nawet 10 milionów ludzi w kraju nad Sekwaną! W tym roku włączyła się w nie również para prezydencka, która zaprosiła do Pałacu Elizejskiego djów, takich jak Kavinsky oraz Busy P. Jednak zdjęcie, które obiegło Twitter, wzbudziło po prawej stronie sceny politycznej nie lada emocje...
Zdjęcie Brigitte i Emmanuela Macronów z transseksualnymi tancerzami
Wszystkiemu winni byli tancerze, którzy uświetnili obecnością i wykonaniem spektakularnych układów choreograficznych obchody święta muzyki w siedzibie prezydenta Francji. Wystarczy dodać, że byli osobami po operacji zmiany płci, co mocno zirytowało prawą stronę sceny politycznej.
W licznych statusach w mediach społecznościowych podkreślili oni, że Pałac Elizejski został sprofanowany, ponieważ nie godzi się, by tak ważną z punktu widzenia polityki krajowej i zagranicznej przestrzeń zmieniać w taneczny parkiet, dodatkowo z towarzyszeniem osobliwych przedstawicieli artystycznego świata.
„Po zakończeniu pokazów Emmanuel Macron oraz jego żona Brigitte zrobili sobie zdjęcie z tancerzami, które wywołało wiele kontrowersji. Marine Le Pen oraz przeciwnicy prezydenta Francji twierdzili, że tego typu imprezy oraz goście nie licują z powagą Pałacu Elizejskiego oraz urzędu sprawowanego przez Macrona. Konserwatywni deputowani mówią wręcz o sprofanowaniu siedziby francuskiej głowy państwa”, relacjonuje serwis Wprost.pl
Czy faktycznie zaproszenie djów i transseksualnych tancerzy nie licuje z powagą urzędu sprawowanego przez Emmanuela Macrona?
"Fils d'immigrés, noir et pédé" @Kiddysmile pour la fête de la musique sur le perron de l'Elysée a mis toute la fachosphère en PLS et @LaManifPourTous en hyperventilation. @MLP_officiel elle, se demande dans quel épisode de Black Mirror elle se trouve. 😂 pic.twitter.com/kIzk0Vs2ul
— L'Amicale des Jeunes du Refuge (@AmicaleRefuge) 22 czerwca 2018
Jeśli tak ma wyglądać "postęp i demokracja" to ja dziękuję, wolę nasz polski "Ciemnogród". pic.twitter.com/ZTDSGmSxba
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 23 czerwca 2018