Kilka dni po zerwaniu z Jimem Carey'em popełniła samobójstwo. Leki, które zażyła miała wziąć z apteczki aktora. Dwa lata przed śmiercią napisała list, w którym wyznała, że popularny komik zniszczył jej życie i wprowadził w świat narkotyków, chorób i zaburzeń psychicznych. Czy śmierć Cathriony White to efekt morderstwa, a Jim Carrey miał w nim swój udział?
Cathriona White – związek z Jimem Carrey'em ją zniszczył
Relacja Cathriony White i popularnego aktora okazała się być dość skomplikowana. Mimo że byli razem kilka lat to nie bardzo się między nimi układało. W swoim liście kobieta zarzucała Jimowi Carrey'owi, że zniszczył jej życie oraz ją samą jako osobę. „Zanim cię spotkałam, może nie miałam zbyt wiele, ale miałam szacunek, byłam szczęśliwym człowiekiem. Kochałam życie, byłam pewna siebie i czułam się dobrze w swojej skórze. Byłam dumna z większości decyzji, które podejmowałam. Ty wprowadziłeś mnie do świata kokainy, prostytutek, zaburzeń psychicznych i chorób”.
Z listu wynika także, że Cathriona White czuła się oszukana przez komika i miała do niego spory żal. „Bywałeś dla mnie dobry, ale bycie z tobą zniszczyło mnie jako osobę, Jim. Obiecywałeś mi Jekylla, a stałeś się Hydem. Ponieważ cię kocham, tkwiłam przy Hydzie i robiłam wszystko, co chciał, żeby móc być z Jekyllem, ale ty pozbyłeś się mnie, gdy już wchłonąłeś wszystko, co było we mnie wartościowe”, pisała.
Była ukochana zarzucała Jimowi Carrey'owi, że zaraził ją chorobą weneryczną, ten jednak stanowczo zaprzeczył. „To może pochodzić od kogoś, z kim była wcześniej”, powiedział. Aktor twierdził także, że gdy poznał Cathrionę była „piękną, ale niedojrzałą emocjonalnie kobietą”. Należała do sekty scjentologów i od wielu lat leczyła się na depresję. Podobno w swoich SMS-ach do byłej dziewczyny Jim zachęcał ją do zażycia tabletek. Były mąż kobiety, Mark Burton, uważał, że mogło to sprowokować jego żonę do podjęcia decyzji o samobójstwie. Według niego „aktor tylko udaje miłego i sympatycznego, a w rzeczywistości jest psychopatą”.
Czytaj także: Depresja, dwa rozwody, samobójcza śmierć byłej partnerki. Smutne życie Jima Carreya
Cathriona White – samobójstwo, czy morderstwo?
W 2015 roku Cathriona popełniła samobójstwo zażywając tabletki, które wcześniej miała ukraść z apteczki Jima Carrey'a. „Miały to być specyfiki Percocet, Ambien i Propranolol, które zamawiał na receptę dla niej, posługując się pseudonimem Artur King”, donosił The Independent. Były mąż kobiety oraz jej matka twierdzą, że to właśnie aktor przyczynił się do śmierci swojej dziewczyny poprzez dostarczanie jej leków na receptę. Postanowili więc zaskarżyć Jima Carrey'a, a sędzia Sądu Najwyższego w Los Angeles przychyliła się do tego wniosku.
Znany i lubiany komik cały czas zaprzeczał wszelkim oskarżeniom wobec jego osoby. Proces miał się rozpocząć 2,5 roku po śmierci Cathriony White. Nie doszło jednak do tego, a sprawę oddalono, oczyszczając Jima Carrey'a z zarzutów. Pełnomocnik aktora odnalazł dokumenty świadczące o tym, że dowody obciążające mężczyznę, które przedstawiła rodzina zmarłej kobiety zostały sfałszowane. Wśród nich znajdowała się dokumentacja medyczna, według której Cathriona miała być zdrowa przed poznaniem Jima. Okazało się jednak, że należała nie do niej, tylko do znajomego.
Jim bardzo przeżył śmierć byłej ukochanej, nie pomogły mu także rzucane wobec niego oskarżenia. 31 stycznia 2018 roku media obiegła wiadomość, że wniosek złożony przez rodzinę zmarłej przeciwko Jimowi Carrey'owi został oddalony. Cathriona White oficjalnie popełniła samobójstwo, ale aktor nie był w żaden sposób winien jej śmierci.
