Na początku tego miesiąca Britney Spears zgłosiła się na dobrowolne leczenie do szpitala psychiatrycznego. Za pośrednictwem mediów społecznościowych artystka poinformowała, że nie jest w stanie poradzić sobie z problemami rodzinnymi, w tym z chorobą ojca, Jamiego Spearsa. Okazuje się jednak, że prawda może wyglądać zgoła inaczej i piosenkarka nie przebywa w placówce dobrowolnie!
Britney Spears trafiła do szpitala wbrew swojej woli: podcast
Ojciec Britney zmaga się z poważnymi problemami gastrologicznymi. Przeszedł już dwie operacje jelit, jednak nie wpłynęły one znacząco na poprawę jego stanu zdrowia. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, właśnie to miało być powodem zgłoszenia się Britney Spears do szpitala psychiatrycznego. Wokalistka nie potrafiła poradzić sobie z emocjami, towarzyszącymi rodzinnemu dramatowi. Leczenie miało trwać 30 dni, jednak nowe światło dzienne rzucił na sprawę jeden z podcastów (rodzaj internetowej publikacji dźwiękowej lub filmowej, często regularnej)...
We wtorek na fanowskiej stronie Britney's Gram pojawiło się dosyć osobliwe nagranie dźwiękowe, na którym słychać, że piosenkarka... przetrzymywana jest w szpitalu psychiatrycznym wbrew własnej woli! Wszystko dlatego, że na początku roku odmówiła przyjmowania leków, zaś jej ojciec, Jamie, podjął decyzję o umieszczeniu córki w ośrodku. Ma on do tego prawo, ponieważ od 2008, po tym, jak artystka po raz pierwszy przeżyła załamanie nerwowe, sprawuje nad nią opiekę kuratorską. Gdy sprzeciwiła się jego woli, cofnął zgodę na jej rezydenturę w Las Vegas i zdecydował o wysłaniu Britney do szpitala psychiatrycznego...
„Ona nie chciała tam pójść… Oczywiście byłem tylko praktykantem, nie miałem możliwości porozmawiania z nią bezpośrednio, lecz z tego, co zrozumiałem, to wcale nie była jej decyzja”, mówił w podcaście „Britney’s Gram” praktykant adwokacki, który przebywał w otoczeniu piosenkarki.
Część mediów zagranicznych twierdzi, że za wyciek nagrania odpowiedzialna jest kancelaria adwokacka, prowadząca sprawę 37-latki.
Mama Britney Spears wie o jej dramacie? Akcja #FreeBritney
Na profilu Instagramowym Lynne Spears, matki artystki, pojawiło się zdjęcie, na którym widoczna jest klęcząca kobieta. „Kiedy wojownicy Boga upadną na kolana, bitwa się nie skończyła, dopiero się zaczęła”, głosi podpis na nim. „To jest wiara”, dodała pod fotografią właścicielka profilu.
Fani zaczęli komentować obrazek, nawiązując do problemów Britney.
„Naprawdę mam nadzieję, że wspierasz Britney w zakończeniu leczenia psychiatrycznego. Mam nadzieję, że twój chory były mąż nie trzyma Twojej córki gdzieś wbrew jej woli”, „Mam nadzieję, że sobie radzi i wreszcie będzie mogła się uwolnić ze szpitala”, podkreślają.
Lynne Spears polubiła te komentarze. Fani zainicjowali również na Twitterze akcję „FreeBritney”, która ma na celu wypuszczenie ich idolki ze szpitala i ujawnienie prawdy na temat stanu jej zdrowia.
Czy odniosą sukces?
Britney Spears z ojcem i matką:
Akcja #FreeBritney:
This shit is so unfair !! We need to help end this money making scheme. #FreeBritney please retweet! Let’s get the media evolved. We need to seriously pressure her team. pic.twitter.com/49qfTiQDLm
— Ls500🎶🅱️🔟🎶 (@Ls5008) 17 kwietnia 2019
Wspomniany obrazek, zamieszczony przez matkę wokalistki: