Beata Tadla poinformowała na początku zeszłego roku, że znów jest zakochana, jednak po doświadczeniach z poprzednich relacji, postanowiła zachować jak najwięcej prywatności. Wydawało się, że jej życie osobiste układa się znakomicie, ale niestety – kilka dni temu okazało się, że związek się rozpadł. Dziennikarka jak dotąd nie skomentowała oświadczenia byłego partnera, ale teraz to się zmieniło.
Beata Tadla rozstała się z partnerem
„Zawsze idzie pani do przodu z uśmiechem”, „Uwielbiam panią”, „Głowa do góry” – tak brzmią komentarze fanów na profilu Beaty Tadli. Dziennikarka właśnie dodała nowe zdjęcie, które wydaje się być jej odpowiedzią na wszystkie pytania o rozstaniu z tajemniczym Rafałem, z którym była przez ostatnie miesiące.
„Dziś jest jutrem, którym martwiliśmy się wczoraj. Warto było? NIEEE! Uśmiechu. Każdego dnia”, napisała na swoim Instagramie. „Czasem nawet trzeba się trochę pomartwić, pozwolić sobie. Ale potem poprawić koronę i śmigać do przodu”, dodała, odpowiadając na komentarz jednej z fanek.
To były partner Beaty Tadli jako pierwszy poinformował o ich rozstaniu. „Ucinając wszelkie spekulacje i domysły, ale też odpowiadając na Wasze licznie zadawane mi ostatnio pytania, informuję: tak, mój związek z Beatą Tadlą się zakończył”, przekazał w oświadczeniu. „Dziękuję jej za wszystkie wspólnie spędzone chwile i życzę wszystkiego, co najlepsze, bo niewątpliwie jest wspaniałą kobietą, która na to zasługuje”, podkreślił.
Zapewnił również, że darzą się z dziennikarką wzajemnym szacunkiem, a ich decyzja nie kryje w sobie nic sensacyjnego.
