Anna Wendzikowska niedawno po raz drugi została mamą. Powitała na świecie córeczkę, Antosię. Szczęśliwą nowiną również podzieliła się w mediach społecznościowych. Po kilku dniach dziennikarka wróciła do pracy. Nie brakuje jej energii, nowych pomysłów i trzeba przyznać że wygląda zjawiskowo, wręcz promienieje. Na jej Istagramie często możemy zobaczyć urocze fotografie z córeczkami. Jednak zdjęcie, o którym mowa, znacząco różni się od pozostałych.
Anna Wendzikowska bez makijażu
Chociaż dziennikarce nie brakuje sił, to bywają dni kiedy również mierzy się z urokami macierzyństwa. I nie zamierza tego ukrywać. Anna Wendzikowska opublikowała na InstaStories fotografię z najmłodszą pociechą. Mała Antosia słodko drzemie w objęciach mamy.
„Dlaczego by po nieprzespanej nocy nie popłakać jeszcze kilka godzin z rana?”, napisała. Gwiazda miała za sobą ciężką noc. To zna każda młoda mama. Jednak Anna Wendzikowska do wszystkiego podchodzi z optymizmem. Zaprezentowała się w naturalnej odsłonie: bez makijażu i perfekcyjnej fryzury. W każdym wydaniu prezentuje się rewelacyjnie!
