Nie milkną echa bulwersujących słów działaczki pro-life, Kai Godek. Kontrowersyjna polityczka stwierdziła ostatnio w trakcie wywiadu na antenie Polsat News, że „homoseksualizm jest podłożem do rozwijania się pedofilii”. Najpierw do jej wypowiedzi odniósł się Michał Piróg, zadeklarowany gej, żądając przeprosin, zaś teraz swoje niezadowolenie postanowiła wyrazić Anja Rubik.
Anja Rubik ostro o Kai Godek
Na swoim InstaStories supermodelka zamieściła screen jednego z artykułów, w którym opisywano reakcję środowiska LGBTQ na słowa Kai Godek. Dodała na nim słowa w języku angielskim, w których wyraziła swój sprzeciw wobec głoszonych przez kandydatkę do parlamentu europejskiego z ramienia Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy kobiety.
„WTF! Polska polityk (kandydatka do Europarlamentu) powiedziała, że geje walczą o adopcję dzieci, ponieważ chcą je molestować i gwałcić. To nasza rzeczywistość w Polsce. Zbyt wiele niewyedukowanych i homofobicznych polityków ignorantów”, stwierdziła gorzko na swoim Instagramie Anja Rubik.
Kaja Godek o środowiskach LGBTQ
Przypomnijmy, że w trakcie jednego z programów stacji Polsat News Kaja Godek odniosła się do medialnej burzy, jaką wywołał film braci Sekielskich zatytułowany „Tylko nie mów nikomu”.
„Walka z pedofilią w Kościele i w każdym środowisku, to musi być przede wszystkim ograniczenie wpływu homolobby i tego nie robi żadna siła polityczna dzisiaj w Polsce, dlatego że to pederastia jest wstępem do pedofilii i to pokazuje film braci Sekielskich”, rozpoczęła kandydatka w wyborach do Europarlamentu. „Zawsze tak jest. Teraz geje mówią, że chcą adoptować dzieci. Dlaczego chcą adoptować dzieci? Bo chcą je molestować i gwałcić, takie są fakty. PiS utrzymuje Konwencję stambulską, która jest bazą do kolejnych postulatów lobby LGBT. Możecie zamknąć oczy, ale film Sekielskiego potwierdza, że to geje gwałcą dzieci”, podkreślała.
Jej słowa wywołały jednak duży skandal, wiele osób twierdzi, że wypowiedź działaczki pro-life jest skandaliczna, zaś sposób, w jaki się wypowiada, to dowód na brak elementarnej wiedzy, powielanie stereotypów, podburzanie opinii publicznej i obrażanie społeczności, która od kilku lat walczy w Polsce o swoje prawa, a przez takie osoby jak Kaja Godek stawiana jest zawsze w negatywnym świetle
