Doniesienia o walce Angeliny Jolie z anoreksją pojawiają się od dawna. Aktorka zawsze była szczupła, lecz media od czasu do czasu szokują zdjęciami, na których aktorka wygląda przeraźliwie chudo. Wiele ostatnio przeszła – rozwód z wieloletnim partnerem, Bradem Pittem, kosztuje ją wiele nerwów. Poza tym aktorka zmaga się problemami zdrowotnymi, jakiś czas temu wykryto u niej raka, którego udało jej się pokazać, cierpi także na porażenie Bella – paraliż mięśni twarzy.
Angelina Jolie ma anoreksję?
„National Enquirer” po raz kolejny publikuje zdjęcia wychudzonej aktorki i alarmuje, że waży ona obecnie zaledwie 35 kilogramów. Twierdzi, że „Angie zabija tajemnica”. Jaka? Tego na razie nie wiadomo… Niedawno ten sam tabloid zdradził, że Angelina odmawia jedzenia i musi być karmiona prze sondę. Podobno Brad Pitt wspiera ją w trudnych momentach.
Ona sama nigdy nie odniosła się i nie potwierdziła zaburzeń odżywiania. Nie unika też pokazywania się publicznie, a niedawno udzieliła pierwszego od czasu rozstania wywiadu magazynowi „Vanity Fair”. Za każdym razem na zdjęciach wygląda bardzo szczupło, ale nie widać u niej objawów choroby i wycieńczenia. Czy doniesienia tabloidu są prawdziwe czy są jedynie próbą zniszczenia wizerunku aktorki? „National Enquirer” już wiele razy publikował nieprzychylne artykuły o Angelinie, ta jednak do tej pory je ignorowała. Czy tym razem historia skończy się pozwem?
Rozwód i problemy rodzinne nie zaszkodziły wizerunkowi Angeliny Jolie. Fani widzą jej oddanie rodzinie oraz działalność humanitarną, pamiętają jednak o mrocznej przeszłości aktorki. Dawniej bez skrępowania opowiadała o samookaleczaniu oraz zażywaniu narkotyków. Poza tym od czasu do czasu pojawiają się pogłoski o depresji i próbach samobójczych. Korzystają z tego tabloidy i zwiększają swoją sprzedaż. Wykorzystują szczupłą figurę aktorki do manipulacji i wzmacniając kontrast zdjęć, kreują sensacyjne doniesienia.
Zobacz także: Angelina Jolie przerwała milczenie na łamach „Vanity Fair”. Opowiedziała o rozwodzie i tajemniczej chorobie
