Andrzej Piaseczny 17 marca 2021 trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Wokalistę próbowano bezczelnie oszukać. Oficjalnie ostrzega swoich obserwatorów.
Andrzej Piaseczny ma koronawirusa
Andrzej Piaseczny zaraził się koronawirusem. 17 marca wokalista trafił do szpitala i został podłączony pod tlen. Na swoim profilu na Instagramie zaapelował do fanów o rozsądek. Ze łzami w oczach, łamiącym się głosem podłączony do aparatury, przypominał o zasadach bezpieczeństwa. Zwracał uwagę, aby pandemię koronawirusa potraktować poważnie.
Andrzej Piaseczny został oszukany
Andrzej Piaseczny został oszukany przez internetowych naciągaczy. W sieci pojawiło się ogłoszenie, które rzekomo miało również zostać opublikowane na oficjalnej stronie artysty. Komunikat namawiał do wejścia na daną stronę internetową i zarejestrowania tam swojego nazwiska. Oszuści przekonują, że można zarobić nawet do 10 tysięcy euro.
Management artysty szybko zareagował. Na Facebooku opublikowano post, który ma ostrzegać fanów. „Kolejny Fejk ! Proszę nie dajcie się nabrać ! Udostępniajcie ku przestrodze ! I zgłaszajcie" - napisano.
Kolejny Fejk ! Proszę nie dajcie się nabrać ! Udostępniajcie ku przestrodze ! I zgłaszajcie ..
Opublikowany przez Andrzej Piaseczny/oficjalny profil Sobota, 20 marca 2021
