Wieść o śmierci Aarona Cartera wstrząsnęła światem. Muzyk oraz młodszy brat wokalisty Backstreet Boys został znaleziony martwy 5 listopada 2022 roku w swoim domu. Za życia mężczyzna nie był wolny od problemów. Borykał się z wieloma zaburzeniami psychicznymi. Niepokojące zachowania i groźby kierowane w wobec najbliższych poskutkowały dożywotnim zakazem zbliżania się do rodziny oraz utratą praw do opieki nad dzieckiem. Oto historia złamanego życia Aarona Cartera.
Aaron Carter. Złamane życie, uzależnienia i skandale
Nie jest tajemnicą, że wszystkie sytuacje i kontrowersje związane z Aaronem były w dużym stopniu związane z jego problemami na tle psychicznym. U mężczyzny zdiagnozowano za życia całą serię zaburzeń. „Oficjalna diagnoza jest taka, że cierpię na zaburzenie osobowości, schizofrenię, ostry lęk. To psychoza maniakalno-depresyjna”, wyznał w 2019 roku w jednym z odcinków show „The Doctors”. Przypisano mu wówczas wiele leków, by złagodzić skutki choroby.
Na domiar złego mężczyzna zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. W lipcu 2017 roku został aresztowany za prowadzenie samochodu pod wpływem używek. Jednak był to dopiero początek serii największych skandali z udziałem Aarona Cartera…
Aaron Carter po zatrzymaniu przez policję, Clarkesville, Georgia, 15.07.2017 rok
Aaron Carter. Trudne relacje z bratem
Świat usłyszał o Aaronie Carterze za sprawą jego starszego brata. Nick Carter to wokalista kultowego boysbandu Backstreet Boys, który powstał w latach 90., i to właśnie on wciągnął Aarona w środowisko show-biznesu. Ten zaś miał zaledwie dziewięć lat, gdy rozpoczął swoją karierę podczas trasy koncertowej w 1997 roku. W tym samym roku wydany został jego debiutancki krążek nazwany imieniem i nazwiskiem młodszego Cartera. Rok później wydał swój kolejny album, a przez kolejne lata występował jako support dla Backstreet Boys.
ZOBACZ: Aarona Cartera łączyła z bratem trudna relacja. Tak pożegnał go Nick Carter
Nick Carter, Aaron Carter, New Jersey, USA, 02.06.2002 rok
Aaron Carter w młodości w trakcie koncertu, 2002 rok
Braci łączyła zażyła relacja, a w sieci można znaleźć wiele ich wspólnych zdjęć, gdy Aaron i Nick byli jeszcze bardzo młodzi. Z czasem jednak więź ta uległa znacznemu pogorszeniu, i wiele wskazuje na to, że rodzeństwo nie miało ze sobą kontaktu od przynajmniej trzech lat. Wszystkiemu początek dała sytuacja z 2019 roku, gdy Nick Carter skierował do sądu wniosek o zakaz zbliżania się. Miało to związek z groźbami, które chory brat kierował pod adresem jego ciężarnej żony.
„W świetle ostatnich alarmujących zachowań Aarona i jego wyznań, że myślał i planował zabicie mojej ciężarnej żony i naszego nienarodzonego dziecka, nie miałem innego wyboru. Razem z siostrą Angel wystąpiliśmy o zakaz zbliżania się dla Aarona, żeby chronić naszą rodzinę” - czytamy w oświadczeniu Nicka Cartera, które wystosował we wrześniu 2019 roku.
ZOBACZ TAKŻE: „Przepraszam, nie chciałem tak żyć”... Dramatyczna historia śmierci Mirosława Breguły z zespołu „Universe”
Aaron w odpowiedzi wyraził swój żal względem brata i jego decyzji: „Zakaz zbliżania się oznacza odległość 100 stóp. Przez ostatnie lata było to tysiąc MIL. Trzymaj się, Nick, skończyliśmy ze sobą na zawsze. Pracuję nad sobą każdego dnia, i tylko ja jestem dla naszej rodziny dobry. Byłem na weselu siostry. Byłem na pogrzebie. On się nie pojawił”, ujawnił wówczas młodszy z braci.
Nick Carter, Aaron Carter, Hollywood, Kalifornia, 16.08.2006 rok
Aaron Carter i kontrowersyjny związek z Melanie Martin
O Aaronie Carterze głośno było również pod kątem jego życia miłosnego. W latach 2002-2003 związany był z aktorką Hilary Duff, lecz to nie ten związek rozgrzewał media do czerwoności. Słynący z kontrowersji muzyk związał się w kolejnych latach z Madison Parker, z kolei do ich rozstania doszło w 2017 roku. Kilka dni później mężczyzna ujawnił, że jest osobą biseksualną, a jakiś czas później wszedł w kolejną poważną relację, tym razem z aktorką Melanią Martin.
ZOBACZ TAKŻE: Wybaczyła mu zdrady i wspierała w depresji. Muniek i Marta Staszczyk są razem już od ponad trzech dekad
I w tym związku nie brakowało skandali, bowiem muzyk na początku 2020 roku oskarżył ukochaną o fizyczne znęcanie po tym, jak do swojego mieszkania wezwał policję. Funkcjonariuszom pokazał ślady zadrapań na rękach na dowód swoich słów, natomiast aktorka została natychmiast zabrana na posterunek policji i aresztowana. Wówczas wszystko wskazywało na to, że i ten związek przejdzie do historii. Jednak zaledwie miesiąc później Aaron Carter pokazał fanom pozytywny test ciążowy i zdradził, że wraz z Melanią spodziewają się dziecka. „Jak widać, mam dziecko w drodze. Z pewnością będę zapracowanym ojcem”, zapewniał podczas swojego live’a na Instagramie.
Aaron Carter, portret, Los Angeles, Kalifornia, 08.12.2017 rok
Jednak w ich związku nie brakowało konfliktów, nieporozumień, a także nieustannych oskarżeń o przemoc domową. Uzależnienie od narkotyków doprowadziło do tego, że gwiazdor utracił prawa do opieki nad kilkumiesięcznym synem. Aaron Carter jeszcze we wrześniu 2022 roku wyrażał chęć do zmiany oraz terapii odwykowej. „Chcę, żeby mój syn do mnie wrócił”, zapewniał w wywiadzie wideo dla The U.S. Sun. „Nie chcę już palić marihuany, nie muszę”, dodał gwiazdor. Ojcostwo miało zapoczątkować zupełnie nowy rozdział w życiu Cartera.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Aaron Carter nie żyje. Amerykański wokalista odszedł w wieku 34 lat
„Bycie tatą jest dla mnie najważniejszą rzeczą. Jestem udomowiony, cywilizowany, dorosły i będę dbał o swoje obowiązki”, przekonywał muzyk. Niestety, nagła śmierć stanęła na drodze realizacji jego planów i zamierzeń... Aaron Carter zmarł 5 listopada 2022 roku. Przyczyną zgonu najprawdopodobniej było utonięcie.
Aaron Carter w dzieciństwie w swoim domu, 1999 rok
Aaron Carter, Los Angeles, 18.10.2009 rok
Aaron Carter, Los Angeles, 31.01.2010 rok
