Michael Muller książka o rekinach
Fot. materiały prasowe
ZE ŚWIATA FOTOGRAFII

Co wspólnego mają największe gwiazdy Hollywood z rekinami? Tego samego fotografa!

KATARZYNA PIĄTKOWSKA 7 stycznia 2017 14:45
Michael Muller książka o rekinach
Fot. materiały prasowe

Na co dzień Michael Muller pracuje dla magazynów Vanity Fair, Time czy Rolling Stone. Plakaty do największych hollywoodzkich produkcji wiszą na całym świecie. Przed jego obiektywem stają Brad Pitt, Robert Downey jr, Robert Pattison czy Rihanna. Z Hugh Jackmanem przybija niedźwiadka. A potem zwija sprzęt i jedzie z Los Angeles na przykład do Afryki, by fotografować najniebezpieczniejsze morskie drapieżniki.

 

Zaczęło się od pływania z rekinami

„Gdy byłem mały bardzo bałem się oglądać „Szczęki”. Rekiny wzbudzały we mnie skrajne uczucia. Z jednej strony wielki strach, z drugiej ogromną fascynację” opowiadał w wywiadzie dla CNN Michael Muller. Ale gdy dziesięć lat temu dostał od żony w prezencie urodzinowym lekcję pływania z rekinami postanowił zrealizować podarunek. I to był punkt zwrotny. „Bałem się tylko wtedy. Pierwszy i ostatni raz. Z ciemności wyłonił się rekin. Przepłynął tuż obok mnie. Zamknąłem oczy z przerażenia, ale strach się rozpłynął. To wszystko z nieporozumienia. Widziałem zwierzę, które nie było potworem, tylko ja zostałem zaprogramowany do myślenia o rekinach jak o potworach” wspominał fotograf.

 

Rekiny Michael Muller
Fot. materiały prasowe

Na zdjęciu: oryginalnie zapakowany album ze zdjęciami rekinów wydany przez Taschen

 

Zaczął fotografować rekiny, by je chronić

„Gdy kilka lat temu dowiedziałem się, że rocznie zabija się około 70 milionów rekinów, postanowiłem zaangażować się w pomoc organizacjom wspierającym ich ochronę” mówił Michael, twórca najpiękniejszych i jedynych takich na świecie portretów rekinów. 

Co ciekawe powstają one w oświetleniu studyjnym, które ekipa fotografa zawsze ma ze sobą. To specjalne lampy przystosowane do pracy pod wodą. 

 

Pływa z rekinami bez klatki ochronnej

A i jeszcze jedno. Muller rzadko korzysta z ochronnej klatki. „Najważniejsze są umiejętności i podejście do modela. Nie raz otaczało mnie 150 czy nawet 200 rekinów i jak dotąd nic mi się nie stało. Częściej niż o siebie martwię się o sprzęt, z którym nurkuję” bagatelizuje niebezpieczeństwo. 

 

Rekiny Michael Muller
Fot. materiały prasowe

 

Album ze zdjęciami Mullera wydany przez Taschen

Wydawnictwo Taschen właśnie wydało wspaniały album ze zdjęciami Micahela Mullera zamknięty w metalowej klatce. Jego limitowana edycja, wydrukowana w 1000 egzemplarzy (każdy podpisany przez autora) kosztuje 1250 euro. Edycja artystyczna ze zdjęciem z numerem seryjnym to koszt 2500 euro. 

 

A gdyby ktoś przypadkiem był w Brukseli to do 15 stycznia w Taschen Store Brussels można zobaczyć wystawę „Michael Muller. Sharks”.

 

Rekiny Michael Muller
Fot. materiały prasowe

 

Polecamy też: Takiego nieba życzymy wam w 2017 roku

TAGI #fotografia

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.