Strona zawiera treści przeznaczone
tylko dla osób dorosłych

Blanka Lipińska, autorka książki 365 dni
Fot. Instagram @blanka_lipinska
TYLKO U NAS

Blanka Lipińska, autorka polskiego Greya, o misji swojej książki 365 dni

„Czuję, że kobiety mają potrzebę pogadania z kimś o seksie”

Weronika Kostyra 5 sierpnia 2018 19:01
Blanka Lipińska, autorka książki 365 dni
Fot. Instagram @blanka_lipinska

Debiutancka książka Blanki Lipińskiej 365 dni to nie tylko bestseller, to prawdziwa sensacja wydawnicza. Choć często porównuje się ją do słynnych Pięćdziesięciu twarzy Greya, nie ma między nimi wielu podobieństw. Blanka Lipińska bez skrępowania opisuje seks i nie ukrywa tego, że jej książka ma być „lekką, łatwą i przyjemną” lekturą na wakacje. Wie jednak, że odpowiada na konkretne potrzeby kobiet, którym brakuje rozmów o seksie. Co skłoniło ją  do napisania powieści erotycznej? Dlaczego uważa, że o seksie trzeba rozmawiać? Wszystko to zdradziła w szczerej rozmowie z Weroniką Kostyrą. Zapraszamy też do przeczytania drugiej części wywiadu.

- Przyznaję, że Twoja książka naprawdę wciąga. Nie dziwię się skąd fenomen i rekordy sprzedaży… Spodziewałaś się tego? W wywiadach powtarzasz, że książkę pisałaś dla siebie…

To, że książkę pisałam dla siebie, jeszcze bardziej mogło spowodować to, co dzieje się teraz. Wszystko dlatego, że ja nie pisałam „pod publiczkę”. Nie zastanawiałam się, co mogę napisać, tylko co chcę napisać. To tak naprawdę była trochę spowiedź, trochę pamiętnik, trochę ukryte pragnienia. Tak naprawdę tam było wszystko to, co było wtedy we mnie, więc to było bardzo prawdziwe. Wydaje mi się, że to jest zaleta tej książki i dlatego się ją tak łatwo czyta. Poza tym jest napisana prostym językiem, ona nie jest pisana przez pisarkę. Ja nie jestem pisarką. Ja jestem po prostu osobą, która usiadła i napisała książkę. Myślę, że każdy może coś takiego zrobić. W tym upatruję trochę fenomen tej powieści, że ona nie była pisana dla ludzi i nikt nie zapłacił za to, żebym ją napisała. Ja ją napisałam, bo miałam taką potrzebę.

Kiedy postanowiłam w grudniu ubiegłego roku, że wydam tę książkę, już miałam dokładnie zaplanowane, jak to zrobić, żeby było dobrze. Wysłałam do wydawnictw maila, po którym ktoś, kto mnie nie zna, mógł pomyśleć „jaka nadęta laska!”, a ja jestem po prostu bardzo pewna siebie, bo wiem, co zrobiłam. Kiedy napisałam książkę, przeczytało ją kilka moich dobrych koleżanek. Potem zapytały, czy mogą przesłać ją innym koleżankom, więc kilkadziesiąt kobiet przeczytało tę książkę, zanim zrobiły to tysiące Polek. Wszystkie powiedziały: „ale to jest za**biste”. Wiem, że ta książka bardzo motywuje kobiety, bardzo wpływa na ich emocjonalną stronę i na ich poczucie wartości. Bardzo często moje koleżanki dawały książkę innym kobietom i mówiły: „ona jest w takim momencie życia, że jej potrzebuję”.

- Ale skąd pomysł na taką właśnie książkę?

To nie był pomysł, to była potrzeba. Byłam z mężczyzną, którego bardzo kochałam, właśnie w tym czasie, kiedy ta książka powstała. Ten mężczyzna przestał mieć do mnie pociąg fizyczny. W momencie, kiedy zaczął mnie kochać, wyłączyła mu się w mózgu część odpowiedzialna za pożądanie. Byłam pierwszą kobietą, którą pokochał, a pojęcie miłości które znał, to była miłość do matki. Po prostu przestał mnie pragnąć, a ja kochałam go tak bardzo i tak bardzo było mi z nim dobrze, że widziałam z nim przyszłość. Postanowiłam zrobić wszystko, żeby z nim jednak być i żeby go nie zdradzić. Powiedzenie, że „seks to zdrowie” nie bierze się znikąd. Człowiek jest tak zaprogramowany, że jak zacznie uprawiać seks, to będzie go uprawiał do końca życia. Ja żeby go nie zdradzić i nie zwariować, uciekłam w świat, który sobie stworzyłam, w świat Massimo i Laury.

- Zrobiło się poważnie…

- Dalej mam kontakt z tym facetem, dalej go kocham, tylko teraz jak brata. Jest najcudowniejszym mężczyzną i na razie pozostał niedoścignionym ideałem w moim życiu. To był jedyny mężczyzna, z którym wyobrażałam sobie resztę życia. Ale w ogóle mnie to nie smuci. Dzięki temu, że miałam  wyrwane serce, że nie uprawiałam seksu przez prawie półtora roku, dowiedziałam się, jak on jest ważny. Poza tym bez seksu związek nie istnieje, nie ze względu na samą czynność fizyczną, ale ze względu na emocje, jakie seks za sobą niesie. Dowiedziałam się bardzo dużo o sobie, a potem się okazało, że bardzo dużo kobiet ma ten problem, że to nie jest problem tylko mój. Ja myślałam, że jestem jedyna taka na świecie. Po czasie kiedy zaczęłam mówić o tym otwarcie, nagle się okazało, że kobiety mówią: „ja mam dokładnie to samo z moim facetem!”. Kiedy zdecydowałam się wydać książkę, pomyślałam, że może chociaż jedną dziewczynę przed tym obronię. Może będę umiała uświadomić kobietom i mężczyznom, jak ważny jest seks, ale nie w aspekcie fizycznym. To jest misja tej książki. Historia jest poboczna. To, że książka jest szokująca, no cóż… gdyby była miałka, to nikt nie zwróciłby na nią uwagi i nie byłaby teraz bestsellerem.

- Ty nie masz problemu z mówieniem o seksie, ale nadal jest to tabu. Czy przez powieść, a także kontakt z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych, chcesz zachęcić do rozmawiania o seksie?

Oczywiście!. Widzę ten progres z dnia na dzień chociażby w wiadomościach na Instagramie. Ich liczba jest zaskakująca i przynajmniej 3-4 godziny dziennie zajmuje mi odpisywanie na nie. A minął dopiero miesiąc od premiery! To, że jestem bestsellerem pozwala mi na to, że mam szersze spektrum rażenia. Tych kobiet jest coraz więcej, mają coraz więcej pytań, które są coraz bardziej intymne. To często nie są nawet pytania, tylko długie wiadomości zupełnie informacyjne, ale coraz bardziej osobiste. Czuję jak kobiety mają potrzebę pogadania z kimś o tym. Na pewno mają przyjaciółkę, rodzinę, ale bardzo możliwe, że mogą się bać, że osoby z ich otoczenia je wyśmieją, nie zrozumieją albo nic nie wniosą. Bardzo się cieszę, że kobiety pytają i chcą wiedzieć. Moja misja pomalutku nabiera rozpędu. Kobiety się budzą i to jest fantastyczne, to miała sprawić ta książka. Najważniejsze jest to, że napisała ją Polka. Kobiety mogą ją przeczytać i potem do mnie dotrzeć, ja jestem dla nich dostępna. Mogą zadać mi pytanie i być pewne, że prędzej czy później dostaną na nie odpowiedź.

- Nie da się ukryć, że popularność Twojej książki opiera się na mocnych i szczegółowo opisanych scenach seksu. Niestety język mówienia o seksie jest często wulgarny, bo zwyczajnie nie ma alternatywy. Czy da się pisać o seksie niewulgarnie?

Język seksu jest u nas bardzo ubogi i większości przypadków kojarzy się z językiem wulgarnym, prostackim wręcz. Uważam jednak, że nieważne jakich słów użyjemy, ważne, co chcemy powiedzieć. Chcę ośmielić Polki do mówienia o seksie, ale niekoniecznie do wykrzykiwania, co dzieje się w ich łóżku. To wciąż jest intymna sprawa dwóch osób. Ale jak nauczą się z obcą babą rozmawiać na ten temat, to nie będzie dla nich problemem porozmawiać o tym z ukochanym mężczyzną. A wtedy nie muszą przebierać w słowach, a wręcz odwrotnie, powinny „walić łopatologicznie”. Mężczyźni są prości, kiedy kobieta zaczyna głosić elaborat na jakikolwiek temat, wyłączają się po kilku pierwszych wyrazach. Mówmy do nich prosto. Ale żebyśmy my umiały mówić do nich prosto, musimy nauczyć się myśleć o tym prosto.

- Czy zawsze byłaś taka otwarta w mówieniu o seksie?

Zawsze byłam otwarta, zawsze seks był dla mnie najlepszym tematem do żartów. Zawsze byłam takim trochę chłopakiem, wychowywałam się z chłopakami, mam starszego brata. Nieszczególnie lubiłam towarzystwo dziewczynek, bo one były dla mnie nijakie i cały czas płakały. Ja trenowała sztuki walki od dziecka, lubiłam się bić, bawić się w wojnę, rzucać kamieniami. Towarzystwo mężczyzn bawiło mnie i mi odpowiadało. Być może to sprawiło, że w pewnych sytuacjach zachowuję się jak chłopak i potrafię mówić o pewnych rzeczach językiem zrozumiałym dla mężczyzn, bo poznałam ich psychikę. Dlatego teraz mogę powiedzieć kobietom, jak do nich mówić. Zawsze we mnie była ta łatwość, mimo że otrzymałam bardzo konserwatywne wychowanie od mojej mamy. Wpoiła mi jak powinna prowadzić się kobieta, że jeśli seks, to tylko z mężczyzną, na którym mi zależy i którego kocham. Z kolei mój tata ma bardzo otwartą głowę, mam wrażenie, że temperament seksualny mam absolutnie po nim. Rodzice zawsze bardzo zachęcali i mnie, i brata, żebyśmy rozmawiali, żeby się tego nie bać. Żeby także temat seksu nie był tabu. Zresztą w moim domu można było rozmawiać o wszystkim. Moi rodzice to są moi najlepsi przyjaciele i oni wiedzą o mnie wszystko. Jeżeli mam problemy w łóżku i chcę zapytać tatę, co sądzi na ten temat, to tak zrobię. Bardzo im za to dziękuję.

Książka 365 dni ukazała się nakładem wydawnictwa Edipresse Książki. Już jutro na Viva.pl druga część rozmowy z autorką. 

Okładka książki 365 dni Blanki Lipińskiej, Blanka Lipińska
Fot. Materiały prasowe

Blanka Lipińska, autorka książki 365 dni
Fot. Instagram @blanka_lipinska

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Rabat 25% na zakupy za minimum... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO25
Zobacz
+
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Online

Rabat 25% na zakupy za minimum 499 zł w sklepie internetowym www.karcher.pl. Oferta dotyczy produktów nieprzecenionych z kategorii Home&Garden i nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO25
Zobacz
Twoja ulubiona biżuteria teraz -20%
Twoja ulubiona biżuteria teraz -20%
Skorzystaj z rabatu i kup wyją... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO
Zobacz
+
Twoja ulubiona biżuteria teraz -20%
Online
Stacjonarnie

Skorzystaj z rabatu i kup wyjątkową biżuterię w doskonałej cenie. Z hasłem “SZALENSTWO” -20% na autorskie wyroby ze srebra i srebra złoconego oraz apaszki. Promocja obowiązuje na www.umiar.pl (wpisz kod podczas finalizacji zakupów), a także w butiku stacjonarnym marki na warszawskiej Saskiej Kępie. Szczegóły w butiku i na stronie.  

Najniższa cena apaszki ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 455 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 364 zł 

Najniższa cena kolczyków ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 885 zł 

Cena produktu po zastosowaniu rabatu - 708 zł

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO
Zobacz
-20% na produkty marki
-20% na produkty marki
Rabat 20% na produkty marki Ri... więcej»
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
+
-20% na produkty marki
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na produkty marki Rituals przy zakupach za min. 100 zł. Kod promocyjny obowiązuje w sklepach Rituals, aplikacji oraz na naszej stronie internetowej rituals.com. Z rabatu wyłączone są inne promocje, edycje limitowane oraz kalendarze adwentowe. Szczegóły u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
Wybrane marki nawet do -40%
Wybrane marki nawet do -40%
Twoje ulubione produkty w wyją... więcej»
Zobacz
+
Wybrane marki nawet do -40%
Online

Twoje ulubione produkty w wyjątkowych cenach. Rabat do -40% na wybrany asortyment dostępny na cocolita.pl. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
Do -30% na wybrane nowości
Do -30% na wybrane nowości
Rabat do -30% na wybrane nowoś... więcej»
Zobacz
+
Do -30% na wybrane nowości
Online
Stacjonarnie

Rabat do -30% na wybrane nowości z kolekcji Wiosna/Lato 2024 i wiele więcej! Oferta dostępna w sklepach stacjonarnych i na gomez.pl. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.  

Produkt widoczny na zdjęciu nie jest objęty rabatami.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* od 299 złotych i pr... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
Rabat 30%* i prezent**
Online
Stacjonarnie

Rabat 30%* od 299 złotych i prezent** od 499 złotych w salonach Estēe Lauder oraz na www.esteelauder.pl. *Wykluczenia: linia AERIN, Luxury Collection, Re-Nutriv, zestawy, nowości, produkty mini i przecenione. Nie łączy się z innymi rabatami. **Oferta ważna do wyczerpania zapasów. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.