Na pierwszy odcinek Tańca z Gwiazdami czekali wszyscy! O rozstaniu Beaty Tadli i Jarosława Kreta mówi się od kilku dni. Para na wiosennej ramówce Polsatu unikała się, a Kret zapytany o to, czy rozstał się z ukochaną powiedział wprost: „Ja mam swój własny dom na warszawskiej Starówce, Beata ma swój gdzie indziej. Nie chcę wnikać w szczegóły i o tym opowiadać, ale tak wygląda nasze życie. Każdy z nas ma swoje”. Piątkowego wieczoru oboje wystąpili w Tańcu z Gwiazdami. Czy faktycznie to już koniec ich związku?
Taniec z Gwiazdami: Beata Tadla i Jarosław Kret
Na pierwszy odcinek Tańca z Gwiazdami czekali wszyscy. Czy potwierdził doniesienia o rozstaniu Tadli i Kreta? Po raz pierwszy informacje o rozstaniu pary pojawiły się podczas prezentacji wiosennej ramówki stacji Polsat. Zarówno Beata Tadla, jak i Jarosław Kret są uczestnikami nowej edycji Tańca z Gwiazdami. Para podczas ramówki nie zamieniła jednak ze sobą ani słowa.
Jarosław Kret z uśmiechem na ustach odpowiadał na pytania dziennikarzy. W międzyczasie Beata Tadla została poinformowana o tym, że Jarosław Kret postanowił ją zostawić i jak twierdzi jeden z serwisów „siadła na końcu sali i rozpłakała się”.
Pierwszy odcinek Tańca z Gwiazdami: Tadla i Kret
Do mediów wciąż docierają różne pogłoski na temat przyczyn rozstania pary. Wszyscy jednak cierpliwie czekają na emisję pierwszego odcinka Tańca z Gwiazdami, który zweryfikuje to, co naprawdę łączy Tadlę i Kreta.
Jak udało się nam dowiedzieć, podczas prób Beata Tadla zdała się być pogodzona z rozstaniem. Skupiła się na treningu, zapamiętywaniu kroków i... okazywaniu czułości innym uczestnikom show. Z kolei, jak podaje nasz informator, Jarosław Kret wyglądał „jakby mu ulżyło”.
Jarosław Kret: oświadczenie
Niecałą godzinę przed emisją odcinka, Jarosław Kret zamieścił na swoim Instagramie i Facebooku oświadczenie. Pogodynek odniósł się do informacji dotyczących jego słów potwierdzających rozstanie z Beatą Tadlą: „Amatorka od PR-u przyprowadziła na „wywiad” amatora z tabloidu, ten zmanipulował moją wypowiedź (mówiłem, żę - jako człowiek telewizji - wszystko w tym programie traktuję zawodowo, a nie emocjonalnie) wymyślono aferę w moim życiu prywatnym”, czytamy.
Jarosław Kret nie potwierdził jednak rozstania z Tadlą, napisał jednak wprost, że medialna nagonka sprawiła, że... chce jak najszybciej odpaść z programu: „Wszyscy się na mnie obrazili. Mam dość ingerencji mało inteligentnych ludzi i tabloidów w moje życie prywatne. Chciałbym odpaść z tego programu jak najszybciej. Mam nadzieję, że Beata wygra. Gorąco jej kibicuję…”, napisał na Facebooku Jarosław Kret. Wpis jednak tuż po zakończeniu programu został usunięty.
Pierwszy odcinek Tańca z Gwiazdami
Do słów Jarosława Kreta Beata Tadla jak na razie się nie odniosła. Opublikowała jednak post, w którym poinformowała, że wraz z Jankiem Klimentem wystąpią w pierwszej parze. Pierwszy odcinek Tańca z Gwiazdami już się rozpoczął. Jako pierwsza para Beata Tadla i Jan Kliment zatańczyli cha-chę. „Jak zacznę krecić”, powiedziała do tancerza dziennikarka. Nowa jurorka, Ola Jordan doceniła taniec Tadli. Jury było zachwycone jej zwinnością i zmysłowością.
Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali na taniec Jarosława Kreta. Czy po opublikowanym oświadczeniu pogodynek w ogóle zdecyduje się zaprezentować swoje umiejętności w programie? Wygląda na to, że presja i nieprzychylne komentarze sprawiły, że taniec Jarosława Kreta nie wypadł najlepiej.
Jurorzy mimo całej sympatii do pogodynka nie szczędzili krytyki jego tanecznym umiejętnościom. „Masz duże szansę zostać najgorzej tańczącą gwiazdą w historii całego programu”, wyznał Michał Malitowski.
Ostatecznie najlepiej w pierwszym odcinku Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami poradził sobie Popek, najgorzej - Antek Smykiewicz i Jarosław Kret. W tym odcinku jednak nikt nie pożegnał się z programem.
Choć nieprzychylne komentarze i medialna otoczka towarzyszyły parze aż do momentu wejścia na parkiet, para całkiem nieźle poradziła sobie z presją. Chętnie rozdawali widzom uśmiechy i cieszyli się tańcem. Czy faktycznie Beata Tadla i Jarosław Kret się rozstali? A może to tylko "rozstanie" pod publikę? Jak na razie nie wiadomo.. ale jedno jest pewne, takiej oglądalności Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami nie miał dawno!
