Gdy 89-letni jeżdżący na wózku miliarder J. Howard Marshall zapytał Annę Nicole Smith czy zostanie jego żoną, ponętna blondynka i aspirująca aktorka bez wahania odpowiedziała „tak”. Od razu udali się do sklepu jubilerskiego, gdzie Marshall pozwolił jej wybrać biżuterię. Wybrała więc trzy pierścionki, kolczyki i bransoletkę warte dwa miliony dolarów. Nowy dokument Netfliksa "Anna Nicole Smith: Nie znacie mnie", który przybliża postać przepięknej blondynki z Teksasu, trafił niedawno na listę 10 najchętniej oglądanych produkcji w Polsce.
Kim była Anna Nicole Smith? Bolesna młodość
Widać Anna Nicole Smith uważała, że po latach upokorzeń, ciężkiej pracy i byciu króliczkiem Playboya należy się jej od życia coś więcej. Nie spodziewała się, że to będzie dla niej gwóźdź do trumny. Albo jeden z gwoździ, bo sytuacji, które doprowadziły do jej śmierci w wieku 39 lat, było dużo więcej.
Całą młodość marzyła o lepszym życiu, niż miała. Anna Nicole Smith urodziła się w biednej rodzinie, która mieszkała w przyczepie w maleńkiej wiosce gdzieś w Teksasie. Jej udręka zaczęła się w dzieciństwie, gdy matka pozwalała swojemu drugiemu mężowi i synom bić i gwałcić córkę. W końcu Annę przygarnęła ciotka. Przyszła żona miliardera postanowiła wtedy, że już nigdy nie będzie żyć w biedzie.
Rzuciła szkołę i zaczęła pracę jako kelnerka w barze serwującym kurczaki - Krispy Chicken Grill. Tam poznała swojego pierwszego męża Billy'ego Smitha. Przystojny pomocnik kucharza szybko zawrócił jej w głowie. Pobrali się w 1986 roku, urodził się ich syn Danny, a niedługo potem rozwiedli się. Anna Nicole Smith zabrała syna i wyjechała do Huston.
Czytaj też: W Warszawie Mieczysław Fogg żył z żoną Ireną, w Szczecinie z kochanką Zofią
Zanim trafiła do klub ze striptizem, pracowała w Walmarcie i restauracji Red Lobster. Aż doszła do wniosku, że będzie zarabiać na życie, prezentując swoje wdzięki. Problem polegał na tym, że miała chłopięcą sylwetkę i była płaska jak deska. Postanowiła więc uzbierać na operację biustu i stać się jak jej idolka Marilyn Monroe. W wywiadzie, którego udzieliła Playboyowi mówiła: „zawsze czułam się związana z Monroe. Słucham jej piosenek, oglądam jej filmy, gapię się na jej zdjęcia”. Blond włosy, wyeksponowany duży biust i seksapil - to jej się opłaciło. Natychmiast została przyjęta do pracy w klubie dla mężczyzn, a tam wypatrzył ją nie kto inny jak Marshall.
Anna Nicole Smith: małżeństwo z milionerem
Co prawda Anna Nicole Smith twierdziła, że na początku tylko się przyjaźnili i to on nakłonił ją do wysłania swoich zdjęć do Playboya. Hugh Hefner oszalał na jej punkcie. Została playmate miesiąca w marcu 1992 roku, a później gwiazdą roku. Dwa lata później była już żoną Marshalla. Większość, a szczególnie rodzina potentata naftowego twierdziła, że Anne Nicole Smith zrobiła to tylko dla pieniędzy, ale ona starała się nie przejmować opiniami. Niestety rok po ślubie Marshall zmarł na atak serca. Dla Smith rozpoczął się długi czas walki o majątek po zmarłym mężu. Nie byłoby problemu, gdyby Marshall zostawił tylko jeden testament. On zostawił sześć. Proces o majątek trwał niemal do końca jej życia.
Śmierć męża i wszystko, co stało się potem, sprawiło, że Anna Nicole Smith najpierw wpadła w śpiączkę, a gdy z niej wyszła, zaczęła zajadać stres. Po dawnej seksbombie nie został ślad. Aktorka (za rolę w „Nagiej broni 33 i 1/3” otrzymała Złotą Malinę za najgorszy debiut) tyła, brała duże ilości środków nasennych i romansowała. Gdy po jej śmierci trzeba było ustalić, kto jest ojcem jej córki Danniellyn, kandydatów było aż trzech - jej prawnik i sekretny kochanek Howard K. Stein, chłopak Larry Birkhead i książę Frederic von Anhalt. Okazało się, że ojcem jest Birkheard.
Czytaj też: Królowa disco, którą przytłoczyła sława. Shazza po latach wyznała, z czym musiała się zmierzyć...
Anna Nicole Smith: śmierć syna
Gdy była w zaawansowanej ciąży wyjechała na Bahamy, by uciec przed mediami. Po śmierci męża, procesie i udziale w reality show „The Anna Nicole Show” zainteresowanie tabloidów jej osobą nie malało. Jej syn Dannny przyleciał na Bahamy, by poznać siostrzyczkę i zabrać je obie do domu. Niestety, przedawkował metadon, który ukradł matce. Zasnął w szpitalu obok matki i nowo narodzonej dziewczynki i już się nie obudził. Nie tylko metadon był przyczyną jego śmierci. Wykryto u niego wadę serca, o której wcześniej nikt nie miał pojęcia. Anna Nicole Smith nie miała siły, by opiekować się córeczką. Ci, którzy ją znali mówili, że od śmierci syna ona sama powoli umierała.
8 lutego 2007 roku jej serce przestało bić. Lekarze orzekli, że przyczynami jej śmierci mogło być przedawkowanie leków połączone z zapaleniem płuc i wrodzoną wadą serca. Anna Nicole Smith, tak jak postanowiła w dzieciństwie, nigdy nie pozwoliła na to, by znów żyć w biedzie. Niestety, jej życie mimo starań wcale nie było szczęśliwe. Zanim umarła, zadzwoniła do Birkheada i powiedziała: „Nie zakochaj się nigdy więcej”. Odeszła niedługo przed 40. urodzinami...
