Styl Prince’a wciąż inspiruje i... szokuje. Na wiadomość o śmierci muzyka w kwietniu 2016 roku prezydent Barack Obama, który właśnie podróżował na pokładzie Air Force One napisał na Facebooku: „Niewielu jest artystów, który mieli tak wyraźny wpływ na brzmienie i charakter muzyki popularnej lub którzy dotknęli tak wielu ludzi swoim talentem. Prince’owi, jednemu z najbardziej uzdolnionych i twórczych muzyków w historii, to się udało”.
Możemy tylko zgodzić się z ówczesnym prezydentem USA. I dodać jeszcze, że Prince był niezrównanym wirtuozem gitary, nieznającym żadnych barier multiinstrumentalistą (grał na ponad dwudziestu instrumentach) i magnetyzującym showmanem. Był też prawdziwym pionierem w sprawach stylu. Zresztą zobaczcie sami!
marcin.brzezinski@burdamedia.pl
